| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | xblackdreamsx.moblo.pl   a Ty kochanie  byłaś dzisiaj grzeczna?    i to jeszcze jak.! spotkałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.! |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - a Ty kochanie, byłaś dzisiaj grzeczna?
- i to jeszcze jak.! spotkałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.! |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jestem tylko kobietą.
W genach mam zapisaną wiarę w szczęśliwe zakończenia . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Znasz to uczucie ?
Kiedy boisz się zasnąć bo czujesz że następnego
dnia kiedy się obudzisz może już go nie być ?
I pijesz kawę za kawą paląc kolejnego papierosa, umierając ze strachu. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Suche usta, czarna kawa, niedopalony papieros i zepsute serce. Tak. Tego wieczora samotność plątała się między nogami. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Świeczki na torcie, spadająca gwiazda, te same cyfry w godzinie, rzęsa na policzku, zawsze to samo życzenie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ty już zawsze będziesz dla mnie taki niedostępny,
a ja zawsze taka niewidoczna. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| siedziała na mokrych od deszczu schodkach, kręciło jej się w głowie i w tym momencie nie myślała o niczym, była wolna od wszystkich zmartwień, wzięła kolejnego bucha po czym wpatrzona w niebo powiedziała ze jest szczęśliwa. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Twój uśmiech zapala płomyk ciepła w moim sercu |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Za trzy dwunasta. Nie masz nowych wiadomości. Nic nie dzwoni prócz serca stęsknionego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `oddam miliony za bilet donikąd. spakuję w walizki, moje wspomnienia. tylko te wygodne, najmniej bolesne. i wsiądę do pociągu przyszłości, zapominając o przesuwającej się wskazówce zegara, zabierającej mi cenne momenty na zrozumienie sensu życia.` |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `z facetami jest jak z ciastkami. wiesz, że Ci szkodzą, ale i tak je jesz. bez opamiętania się nimi delektujesz, a później ponosisz konsekwencje. w przypadku mężczyzn - nieprzespane noce. w przypadku ciastek - dodatkowe centymetry w biodrach.` |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dzisiejszej nocy tańczę w płomieniach, przemawiam do ognia, spalam się od wewnątrz. |  |  
	                   
	                    |  |