|
xaniszeeekx.moblo.pl
Dziś przytulę cię tylko po to by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne. Tylko szkoda że nasze serca nie są wymienne. Możesz spać z moim wrog
|
|
|
` Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść.
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.
Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok,
gdy mnie mijasz !
|
|
|
` Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść.
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.
Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok,
gdy mnie mijasz !
|
|
|
` ten jego cholernie słodki uśmiech, który doprowadza mnie do szaleństwa ` ♥
|
|
|
` Przyjaciel rozbawi cię w natrudniejszych chwilach, zrobi dla ciebie wszystko i poprostu będzie . `
|
|
|
` Ciepły wiosenny dzień, twarze rozpromienione. Chwilo trwaj, trwaj, trwaj chwilo...`
|
|
|
` Co było, nie zniknie, nie przeninie z wiatrem. Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem. Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć. Musiałbyś pustke w sobie straszną mieć, no sam powiedz, dlaczego gdy jest dobrze szybko przychodzi dobra koniec...
|
|
|
`patrze na pożółkłe fotografie
I uśmiecham się wśród łez,
Dzś już wytłumaczyć nie potrafię,
Czemu mi tak żle bez ciebie jest . ! `
|
|
|
`srebrną żyletką na dłoni .wycinam kolejne znaki.Choć czuje jak bardzo to boli... choć widze jak krew z mych rąk płynie... nieprzerwię swojego natchnienia...Co razem z żyletką po dłoniach lekko płynie.
po fakcie ocieram ręce... z ran krwawiących śladów... składam je równo w podzience że niezabiłam się odrazu .ze tym razem choć blisko kresu życia byłam powstrzymałam się ... Dlaczego ?
może wreście uwieżyłam ... Może ostatni raz szansę sobie dałam .... Wiem... jedno następny raz ....
końcem bedzie i dal was . Gdy znów sięgnę po zbrodnie.... niepowstrzymam się napewno .`
|
|
|
Kiedyś było tak pięknie,
kiedyś było tak cudownie,
nagle gdy spotkałam ciebie,
wszytsko się zmieniło .
|
|
|
`Ej ty? oraj pole ! ♥ , `
|
|
|
"-Ej mała, rozmazał Ci się smutek pod oczami... - Aż tak widać?..."
|
|
|
Płakała w samotności,
chcąc zapomnieć o miłości.
Patrzyła na jego zdjęcie,
które podarował jej w prezencie.
Kto by pomyślał, że ona jest smutna?
Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach.
Czasami żyć już się nie chciało,
Tak bardzo jej go brakowało.
Nie widziała go długo,
choć nie mieszkał daleko.
Może właśnie to nasilało jej tęsknotę.
Czasami gdy była w domu sama,
chodziła jak obłąkana.
Zapłakana, rozczochrana, zamyślona.
Takim człowiekiem przez niego stała się ona.
|
|
|
|