|
wysmienicieazdoporzygu.moblo.pl
Pierdoli mnie to co inni o mnie mówią i myślą . Wiem kim jestem i do chuja nie będę słuchać ich wyciągniętych z dupy wniosków .
|
|
|
Pierdoli mnie to co inni o mnie mówią i myślą . Wiem kim jestem i do chuja nie będę słuchać ich wyciągniętych z dupy wniosków .
|
|
|
Nie dziwi mnie to gdy moja mama krzyczy że , moje włosy z daleka czuć dymem nikotynowym. Z ust czuć tanią wódkę. Bluza z reeboku pachnie męskimi perfumami , a trampki przesiąknięte są wilgocią miasta. Rozumiem martwi się o mnie , ale mamo ja nie mogę inaczej.
|
|
|
`kłócimy się, wkurwiamy, denerwujemy, ranimy, niszczymy, doprowadzamy do szału, godzimy, przytulamy, całujemy, walczymy, wygrywamy, przegrywamy, znów ranimy i doprowadzamy się do szału, ale jesteśmy razem, mimo wszystko.
|
|
|
- maaaaaaaaaaamo , wychodzę! - z przyjaciółmi? - nie , z terrorystami .
|
|
|
A gdyby tak . .położyć się na Twojej klatce piersiowej i poczuć bicie Twego serca, bijącego w naszym własnym rytmie ?
|
|
|
- Zaczarowałeś mnie swoją miłością i uczuciem jej magii . - Wcale nie , to Ty jesteś magią mała .
|
|
|
Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz wiecęj, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.
|
|
|
Sennie spoglądam na telefon. 2:31. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze.:* .
|
|
|
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
|
I choć nie raz kochałam , dzięki tobie czuje sie jakbym tego nigdy nie czuła. jakbył byś pierwszy.
|
|
|
|
Bóg sprawił, że dzieli nas kilkaset kilometrów. sprawił, że nie możemy być blisko siebie, ale mimo to nie poddajemy się i trwamy w tym uczuciu. jest ciężko, czasami na prawdę trudno bez siebie wytrzymać. ta tęsknota za ukochaną osobą niszczy w trudnych chwilach, bo właśnie wtedy potrzebujemy tej osoby najbardziej, a ona nie może być przy nas., ale dajemy radę, bo ta miłość która nas łączy to coś pięknego i wyjątkowego i wiem że razem przezwyciężymy jeszcze nie jedno./rapoholiiik
|
|
|
|
codzienna świadomość, że gdzieś tam, kilometry stąd, jest ktoś, komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele, ktoś kto jest zawsze wtedy, kiedy innych jakby brakuje, człowiek, który wbrew i pomimo wszystko, moje życie traktuje na poważnie, dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból, za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to, że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu, którym być może mógłby załagodzić każdą z łez, nie widziałam jak się cieszy, i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić, gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko, za to, że po prostu jest, patrząc na Jego uniesione kąciki ust, unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca, z całego, maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to, że zważając na kłótnie, wciąż chce być przy mnie, dziękuję Mu za wszystko. / endoftime for rapoholiiik.
|
|
|
|