|
wyprofilowana.moblo.pl
Tak mało o życiu wciąż wiem czy z wiatrem mam biec z uśmiechem budzić się pamiętaj Twoją twarz tak jakby przez mgłę Pamiętasz byłam Twoja jak nikt kochałam Cię
|
|
|
Tak mało o życiu wciąż wiem
czy z wiatrem mam biec, z uśmiechem budzić się
pamiętaj Twoją twarz,tak jakby przez mgłę
Pamiętasz, byłam Twoja,jak nikt kochałam Cię
|
|
|
ej.!
no kurwa...!
i co .? i co .?
zasłonięte rolety,
zapach dymu tytoniowego ...
i wÓdka.! ;]
|
|
|
Jeżeli odchodzę, wiedz, że sytuacja mnie przerasta i modlę się w duchu żebyś za mną pobiegł i nie mówiąc nic, przytulił.
|
|
|
Czasami mam wrażenie, że moje łzy sprawiają Ci przyjemność
|
|
|
Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi milość. '
|
|
|
Unikaj przyjemności, które potem przynoszą smutek.
|
|
|
Ten sam kierunek, inne miasta.
Osobno, razem, czysta prawda.
Czujemy to, samolot, pociąg, parkingi, taxi,
wspomnienia bolą, stare albumy gdzieś w szafie.
Choć na moment, tylko na chwilę
spojrzeć w oczy, zabrać na zawsze.
Uśmiech, zapach, dotyk i jak dawniej.
Przeżyć świat, mieć go na dłoni.
Budzę się rano - nic nie pamiętam,
znów zarwana noc już mnie nie koi.
Nic nie rozumiem, głowa mi pęka
chcę jak najdalej uciec od zgiełku.
Czekam, będę czekała - pamiętaj.
że nie zamienię Cię na nikogo w świecie.
|
|
|
I stojąc z Tobą , wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna .
W końcu wiedziałam , że możesz miec każdą ,
lecz nie każda może miec Ciebie
|
|
|
Czy nie uważasz,
że gdyby wtedy choć na chwilę, zwolniło się tempo,
sprawy potoczyłyby się inaczej ?
Nie popłynęłyby wówczas łzy,
a tamtej nocy spałabym spokojnie.
Nie byłoby wiecznego strachu i wyrzutów sumienia,
ale teraz gdy to wszystko się stało,
jest mi to obojętne,
czy istniejemy dla siebie czy nie.
|
|
|
Mówiła - Nie chcę Cię widzieć ! A szukała Go wzrokiem na ulicy.
Mówiła - Nie myślę o Tobie ! A nie było chwili, by tego nie robiła.
Mówiła - Nie odbiorę ! A z nadzieją czekała na kolejny telefon.
Mówiła - Nie tęsknię ! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia.
Mówiła - Nie kocham Cię ! I tak stała się oszustem dla własnego serca.
|
|
|
Pocałował mnie w czoło.
-Tak się cieszę ,że wróciłeś.
-Uwielbiam do Ciebie wracać.
-Uwielbiam Cię witać.
|
|
|
Wycierał rękawem, łzy z jej twarzy, gdy płakala przez jego błędy...
|
|
|
|