|
Wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech. Jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wewnętrzny ból.
|
|
|
Koncentruj się bardziej na własnym charakterze niż na własnej reputacji, ponieważ charakter stanowi o tym, kim naprawdę jesteś, a reputacja to jedynie to kim jesteś w oczach innych ludzi.
|
|
|
`Płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból
nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy..
|
|
|
są dni gdy mam ochotę być znów małą dziewczynką, wtedy chciałabym móc tupnąć nogą, rozpłakać się i dostać to czego chcę, niczego nie zmieniać.
|
|
|
Czasem tak bardzo chcemy znaleźć się znów w tamtym momencie, kiedy poszliśmy w złą stronę..
Chcemy móc jeszcze raz stanąć przed tamtym wyborem..
...i wybrać inaczej, prawda ?
|
|
|
po prostu chcę wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód.
|
|
|
Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
już tylko 2 kartkówki do zaliczenia w tym tygodniu ; D
|
|
|
Pora była późna.
Napisał: Kochanie, musimy się zobaczyć. To pilne. Czekam na dole :*.
Nie zastanawiając się chwili dłużej, zeszła w różowej piżamie w miejscu, gdzie on już czekał.
Co się stało?- zapytała.
Odpowiedział: Nic. Tylko nie widziałem Cię już jakieś pięć godzin, i się stęskniłem.
- Ty wariacie.
: *
|
|
|
a jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię, że pomyli walentynki z halloween.
|
|
|
-Wiesz... Nie wiem jak to powiedzieć&my chyba....no wiesz... -Nie musisz być taki delikatny. Powiedz wypierdalaj, bo przecież właśnie to usiłujesz powiedzieć. Nie bój się, nawet, jeśli rozpadnę się na kawałki to ktoś mnie poskleja. Może kropelką..
|
|
|
-Czy Ty przypadkiem nie jesteś ufoludkiem? -Dlaczego? -Bo kogoś tak wspaniałego jak Ty nie spotyka się na naszej planecie.
|
|
|
|