|
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie musisz się w końcu rozpłakać.
|
|
|
Szła jezdnią nie zważając na rozpędzone pojazdy i na sygnalizację świetlną. -UWAŻAJ TRAMWAJ!! - krzyknął. Żadna nowość pomyślała. -CODZIENNIE ROZJEŻDŻA MNIE TRAMWAJ TWOJEJ OBOJĘTNOŚCI. - odparła. - SŁUCHAM? - zapytał. -Nie , nic, zamyśliłam się. -PEWNIE SIĘ ZAKOCHAŁAŚ- dodał zawadiacko. -W TOBIE GŁUPTASIE - szepnęła -PROSZĘ? -MÓWIĘ, "KTO WIE GŁUPTASIE" Założyła słuchawki i przeszła przez przejście dla pieszych. On jeszcze przez chwilę stał i się uśmiechał.
|
|
|
oto masz tu : kilogram miłości , milion pieniędzy , 365 dni spokoju , tonę szczęścia , i cudownych przyjaciół . co wybierzesz?
|
|
|
Obiecałeś że zadzwonisz o 25.. poczekam
|
|
|
Obiecałeś że zadzwonisz o 25.. poczekam
|
|
|
marzeniami oplatam świat .
|
|
|
masz tak czasami? siedzisz. wpatrujesz się w ekran. i zaczynasz chichotać. jak jakaś idiotka...za każdym razem kiedy czytasz to co napisał.
|
|
|
żyję chwilą. a może na chwilę?
|
|
|
Kocham te historie, które układam przed snem wraz ze łzami
wtedy jesteśmy w sobie tak zajebiście zakochani.
|
|
|
I choćbym stanęła na głowie,
to i tak słuchawki będą zawsze splątane,
herbata za gorąca,
a facet nie ten.
|
|
|
normalna to rzecz, kiedy dniami i nocami nie umiesz nic jeść,
normalna to rzecz, kiedy tygodniami próbujesz na ziemię zejść,
normalna to rzecz, kiedy w dzień i w nocy nie chcesz już spać,
|
|
|
..całe Twoje `ja`, cała Twoja doskonałość < 3
|
|
|
|