|
wypranalalkapozbawionauczucx3.moblo.pl
Masz coś takiego smutnego w oczach. Aaaa... To miłość.
|
|
|
-Masz coś takiego smutnego w oczach.
-Aaaa... To miłość.
|
|
|
- Ja ją kocham. Życie bez niej nie miałoby najmniejszego sensu.
- Ale ona chyba cię nie kocha, skoro chce skończyć małżeństwo.
- Kocha – rzekł, pewny siebie.
- Skąd to wiesz? – zapytałam, dodając do mojego głosu trochę kpiny.
- Umiem czytać z ruchu serca.
|
|
|
'Dobrze, że człowiek nie może iść za własnym pogrzebem, bo by mu serce z żalu pękło.'
|
|
|
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
|
|
|
- Na co się tak gapisz ?
- Bo jesteś zupełnie inna , niż sądziłem .
- Ty też - skomentowałam . - Jesteś gorszy .
|
|
|
- idealna noc , idealna kochanka , tylko jego brakuje . ™
|
|
|
- Kiedyś oddałabym wszystko, żeby go odzyskać.
- A teraz ?
- A teraz czekam na moment, żeby mu powiedzieć słodkie wypierdalaj !
|
|
|
nie , mój drogi , nie jestem jedną z tych , które dzielą się swoją miłością . - nikt Cię tu nie trzyma .. - właśnie dlatego odchodzę . odejdę w cień jak najdalej . może będę kiedyś żałować , a może nie . może upadnę i nie wstanę , a może wzbije się daleko na szczyty , ale już bez Ciebie .. żegnaj , naprawdę byłam na najlepszej drodze do pokochania Cię całym sercem .
|
|
|
Wzięła laptopa, kubek gorącej herbaty i usiadła na parapecie, przeglądając stare zdjęcia. Natrafiła na te z czasów, gdy byli jeszcze razem, uśmiechnięci, szczęśliwi, nie widzieli nikogo poza sobą. Jednak pojawiła się Ona i jak to zwykle bywa, miłość jej życia poleciał za krótką spódniczką. Otarła lekko łzy i uśmiechnęła się sama do siebie. Widocznie nie każdy może mieć wszystko.
|
|
|
Powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . Jednak on był poważny . Zamilkłam . Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . Powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . Wytarłam łzy . Niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . Nie potrafiłam nad sobą zapanować . Skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . Otępiona , zalana łzami , spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu .
|
|
|
Zobaczyłam go, kiedy przechodził przez pasy, chciałam go dogonić.
I bach!
Czerwone światło.
Stałam, a on szedł.
Gdyby się obrócił, zobaczyłby mnie.
Ale odszedł, daleko.
A ja stałam i się temu przyglądałam.
|
|
|
- Chcę tego misia .!
- Po co ci on .? Przecież ty nie lubisz pluszaków .
- Ale tego chcę . On ma twoje oczy .
|
|
|
|