|
wulgarna.moblo.pl
ekscentryczna nastolatka pośród bandy przeciętnych inaczej .
|
|
|
` ekscentryczna nastolatka , pośród bandy przeciętnych inaczej . `
|
|
|
` popieram sztukę przekazu ,myślenia ,
to co mam w zanadżu to bagaż doświadczenia . `
|
|
|
` popieram sztukę przekazu ,myślenia ,
to co mam w zanadżu to bagaż doświadczenia . `
|
|
|
` to co odeszło już nie wróci , stracony czas , żałujesz ?
nie musisz , co było wczoraj to przeszłość , pierdol ,
stawiam na jutro ! Postawisz ze mną ?
|
|
|
` to co odeszło już nie wróci , stracony czas , żałujesz ?
nie musisz , co było wczoraj to przeszłość , pierdol ,
stawiam na jutro ! Postawisz ze mną ?
|
|
|
` to co odeszło już nie wróci , stracony czas , żałujesz ?
nie musisz , co było wczoraj to przeszłość , pierdol ,
stawiam na jutro ! Postawisz ze mną ?
|
|
|
I przez to wszystko
Jak możesz płakać dla mnie,
Bo nie czuję się z tym źle.
Więc zamknij swoje oczy,
Pocałuj mnie na do widzenia
|
|
|
Pragnę smaku Twoich ust,
Pragnę ciała Twoich słów.
Chcę dotykać Twoich rąk,
Zamknąć w nik księżyca krąg
|
|
|
pamiętam gdy pierwszy raz spotkałam go - najcudowniejszego przyjaciela pod słońcem . miałam na sobie dużo za dużą bluzę , wysoki kucyk i tak czarne oczy , że rzęsy prawie sięgały brwi . głośno żułam gumę , potrafiłam kłócić się z gościem od scyzoryków o cenę , w końcu mówiąc mu , że nic u niego nie kupimy bo ma za drogo . sprawiałam wrażenie zbuntowanego do granic buntownika , którego nic nie obchodzi , który wielbi szatana i który na oczy nie widział sukienki . na pytanie gdzie moje uczucia odpowiedziałam , że spierdoliły i raczej szybko nie wrócą . mimo wszystko zaryzykował i pokochał mnie jak rodzoną siostrę . dziś wie , że uwielbiam misie , kakao , żelki , blado różowe bluzy i jestem uzależniona od łez w jego obecności
|
|
|
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
|
noc - dla jednych to czas wypoczynku, dla innych rozmyślań. a dla mnie ? to zależy. w weekendy jest czasem gdy życie się zaczyna. w smutne dni jest czasem gdy serce boli mocniej, a łzy bardziej cisną się do oczu. w dni codzienne jest czasem rozmyślania, dawania sobie szans na coś nowego,zdystansowania się. w pięknych chwilach jest czasem oczekiwania na przyjście nowego dnia, jest bezsensowna, bo sen jest niepotrzebny, podobnie jak sny - bo po co , gdy rzeczywistość jest piękniejsza. każda noc jest inna, wyjątkowa.
|
|
|
|