|
wszystkoniemasensu.moblo.pl
Jeżeli on był na tyle głupi by odejść Ty bądź na tyle mądra by mu na to pozwolić Ty go kochałaś on Cię rzucił bądź honorowa nie proś by wrócił
|
|
|
Jeżeli on był na tyle głupi by odejść, Ty bądź na tyle mądra, by mu na to pozwolić Ty go kochałaś, on Cię rzucił - bądź honorowa, nie proś by wrócił
|
|
|
Ja się po prostu nie nadaję do życia
|
|
|
Najgorzej jest, gdy go kochasz, masz możliwość bycia z nim, ale wiesz, że lepiej będzie, gdy jesteście osobno i musisz udawać, że masz go w dupie...
|
|
|
"- co byś zrobił jakbym zniknęła ? - bym Cię szukał. - ale przecież nic dla Ciebie już nie znaczę. - to tylko puste słowa, sam dobrze wiem co czuję. - co czujesz? -miłość do Ciebie. - odszedeś, zostawiłeś mnie samą wiedząc, że jestem słaba - musiałem, żałuję tego, przepraszam Cię. - wrócisz? - kochasz mnie nadal po tym wszystkim? - nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mocno. - to wrócę, bo kocham cię najbardziej na świecie." // marchewkowybanan //
|
|
|
co u Ciebie, dowiaduję się czytając Twoje opisy na gg.
|
|
|
Ciekawa jestem czy gdybym pokazała Ci mój niepoukładany świat .
chwyciłbyś mnie za rękę i powiedział 'chodź skarbie . ogarnijmy to wszystko razem' .
ciekawe ...
|
|
|
Potrafiła patrzeć w Moje oczy i perfidnie kłamać na Jego temat. wmawiała, jakim jest człowiekiem i jak bardzo się zmienił. mówiła , o czym teraz myśli i z kim lubi spędzać czas. zmieniała fakty, by tylko móc odciągnąć Mnie od Niego. obrzucała obelgami i napawała kłamstwem. zmyślała i perfidnie wykorzystywała moją łatwowierność. Ona, dziewczyna, której ufałam, chciała z zazdrości pozbawić mnie szczęścia - mianowicie miłości.
|
|
|
Siedziała na różowej pościeli swojego łóżka. Obok niej leżał telefon. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Wzięła go do ręki i przycisnęła czerwoną słuchawkę. Nie miała ochoty na kolejne tłumaczenia, że to nie tak jak myśli. Że on nadal ją kocha, że tamta nic dla niego nie znaczy. Zbyt długo dawała się oszukiwać .
|
|
|
Ona wstaje każdego cholernego dnia i stara się żyć. Każdego pustego dnia.. Teraz już bez Ciebie. Nie jest jej łatwo. Musi być dobrą aktorką. Tak dobrze udaje, że nic jej nie jest. I nawet nie płacze wtulona w ramiona kogokolwiek. Najgorzej jest gdy zostaje sama. Wtedy już nie ma przed kim udawać, nie ma kogo oszukiwać. Siada w rogu pokoju i płacze. Bezsilność ją zabija. . Tego kwiatu jest pół światu, ale Ty tylko jeden...
|
|
|
wpadł do Jej mieszkania jak szatan , wbiegł do pokoju, po czym trzasnął drzwiami do tego stopnia, że ich wspólne zdjęcie upadło na ziemię rozbijając szkło w drobny mak. siedziała przy laptopie patrząc na Niego jak na idiotę. podszedł usilnie ciągnąc Ją za przedramię. pchnął Nią o ścianę. upadła. uniosła głowę patrząc w Jego tęczówki. - coś się stało? - zapytała cichym głosem. - nic, kurwa ! - krzyknął uderzając Ją z pięści w twarz. - przepraszam - wyszeptała przez zakrwawione usta. wybiegł z Jej mieszkania znów pozostając górą. znów czuł się panem związku, znów był w porównaniu do Niej wyższy. znów odegrał rolę skurwysyna bez serca.
|
|
|
- jak to jest jak się zakochasz w chłopaku? - Szczerze? Są trzy etapy. Etap 1 : Na początku tracisz dla niego głowe, staje się najważniejszą osobą w twoim życiu. Starasz się zrobić wszystko by go tylko mieć dla siebie. Etap 2 : Zdajesz sobię sprawe że mogłabyś oddać za niego własne życie. Jest ci bliski jak jeszcze nikt. Czujesz motylki w brzuchu, chce ci się żyć, cieszysz się każdym nowym dniem.. - A co z etapem 3 ? - Wtedy już nie jest tak kolorowo jak myślałaś. Facet który stał się twoim życiem, przestaje się tobą interesować, tracicie kontakt, mijacie się. Wpadasz w załamanie, dni stają się szare, pełne łez. Masz wrażenie że nie masz dla kogo żyć. - Wiesz.. To ja chyba nie chce się zakochiwać.
|
|
|
|
jesteś żałosna, próbując na każdym kroku prowokować Mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. posługujesz się swoimi wulgaryzmami chcąc w końcu dopiąć swego. starasz się Mnie ośmieszyć waląc za plecami wszystko to, co sprawia Ci trudność w wypowiedzeniu prosto w oczy. robisz te swoje kurewskie miny chcąc coraz bardziej zachęcić Mnie do pierwszego kroku. i wiesz, śmieszy Mnie fakt, że tylko pośród swoich umiesz pokazać pazurki. daj z siebie więcej, fałszywa przyjaciółko. [ yezoo ]
|
|
|
|