 |
wszystkoniemasensu.moblo.pl
Musisz zrozumieć ze spotka Cię kara poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem Ci spierdalaj. tałi
|
|
 |
Musisz zrozumieć ze spotka Cię kara, poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem Ci spierdalaj.//tałi//
|
|
 |
To był jej najpiękniejszy sen od kilku długich dni. Siedziała tam gdzie jeszcze parę miesięcy temu trzymał ją za rękę. Całował po szyi i tulił do siebie. Płakała. Obok niej nikt nie siedział. Łzy wartko płynęły z jej oczu plamiąc ciemną koszulkę. Tęskniła za jego czułymi gestami i barytonem, który za każdym razem przeszywał jej ciało pobudzając serce o kilkaset bić. Nie wiedziała jak ma żyć. Gubiła się w tym wszystkim bez Niego. Zagryzła spazmatycznie wargę kiedy ujrzała że ktoś z naprzeciwka bacznie ją obserwuje. Przetarła nerwowo oczy i zobaczyła Jego. Ruszył w jej stronę. - Co tu robisz? - Spytał nie okazując żadnych uczuć. - Czekam na kogoś.. - Powiedziała cicho spuszczając głowę. Słyszała jak odchodzi. Jak idzie w tą stronę skąd przyszedł. Jak stawia kroki na mokrej ziemi. Zaraz jednak obrócił się podbiegł do niej. - Już jestem.. - Wyszeptał obejmując ją i całując w usta.
|
|
 |
Bądź przy mnie. Jak kac po każdym piciu.♥
|
|
 |
Lubiłam Twój dotyk, który teraz mnie obrzydza, lubiłam Twój zapach a teraz nim rzygam.
|
|
 |
Pocałowałeś mnie w czoło, przytuliłeś do siebie, a ja poczułam się bezpiecznie.♥
|
|
 |
Spalić smutki jak papierosa. Wiesz, dobrze jest czasem pomarzyć. Rzeczywistość rozczarowuje.
|
|
 |
- co robisz ?
- hm . nic . nudzę się , siedzę nad kubkiem kakao . myślę o niczym .czasem tylko o Tobie .
- a dlaczego kakao ? .
- bo przypomina mi kolor Twoich oczu
|
|
 |
Wiesz co? Nie chce już żadnych chłopaków. nie chce już bawić się w tą popieprzoną miłość. nie chce wspólnego chodzenia za rączke. nie chce przytulania. chce być szczęśliwa singielka/
|
|
 |
Zostało tylko echo(echo,echo)
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic
Zostało tylko echo(echo,echo)
Stoję i zaciskam swe pięści do krwi
Zostało tylko echo(echo,echo)
W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzy
Zostało tylko echo(echo,echo)
Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi //Pih//
|
|
 |
siedziała na drewnianym moście trzymając pomiędzy nogami niedopity trunek. nastrój, który panował tej nocy udzielał się jej. podśpiewywała sobie cicho swój ulubiony kawałek zdejmując z nóg czerwone trampki. zamoczyła stopy w letniej wodzie i zaczęła przebierać nimi w te i w tamtą pluskając na wszystkie strony. - uważaj bo spadniesz! - krzyknął dźgając ją w talii. złapała się przestraszona wystających drewnianych bali wylewając na swoje krótkie spodenki ulubiony drink. - głupku! - wrzasnęła stając naprzeciwko niego. - zaraz Ty wylądujesz w tej wodzie, nie ja! - dokończyła popychając go. zdążył krzyknąć tylko że jej tego nie daruje, a ona już pływała obok niego.
|
|
 |
siedziałam przed domem ogarniając zdjęcia z ulubionej wycieczki. co chwilę śmiałam się z naszych min, lub wręcz przeciwnie. brakowało mi ich. ich uśmiechu, tekstów, których oni sami czasem nie ogarniali, ich wrednych zaczepek. ich, po prostu. zagryzałam wargę kiedy usłyszałam jakieś znajome mi głosy. uniosłam głowę i spojrzałam przed siebie odgarniając grzywkę. - siema! - rzuciło kilku chłopaków na raz. z pośród nich wyłapałam Ciebie. przełknęłam głośno ślinę i uśmiechnęłam się. - czemu się raz uśmiechasz, a raz zagryzasz wargę? o! znowu to robisz! - powiedział jeden nabijając się ze mnie. - a Ty czemu ciągle jeździsz na tym swoim bmx-kurduplu? lubię to robię. - warknęłam szczerząc wrednie zęby. - u, ostra. - warknął kolejny. spojrzałam na Ciebie. pomachałaś mi ochoczo ręką i uśmiechnąłeś się odjeżdżając z resztą. a ja? ja zostałam tam całkiem sama ledwo radząc sobie z oddychaniem.
|
|
 |
˙"Mała" zwykłe, najzwyklejsze słowo. Ale jak on to ładnie powiedział...
|
|
|
|