|
wred0tka.moblo.pl
Ile razy oferowaliśmy naszą miłość komuś kto na to nie zasługuje. Ile razy spotykaliśmy się z obojętnością i odrzuceniem ale warto szukać i nigdy nie rezygnować z mi
|
|
|
Ile razy oferowaliśmy naszą miłość komuś, kto na to nie zasługuje. Ile razy spotykaliśmy się z obojętnością i odrzuceniem, ale warto szukać i nigdy nie rezygnować z miłości, która sprawia, że żyjemy.
|
|
|
Silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. Tęsknię. Ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia to Ty zrobisz to pierwszy.
|
|
|
wyjść i nie wrócić kurwa. pójść na dworzec, położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg.mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich. na tych, którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi.spierdolić z tego świata. rozumiesz !?jebana bezradność i desperacja.
|
|
|
Nienawidzę gdy mówisz ,że to się więcej nie powtórzy, to tak, jakbym miała uwierzyć, że ulepisz mi bałwana w środku lata.
|
|
|
mówi się, że miłość jest ślepa. wierzcie mi, to zupełne kłamstwo - nie ma niczego bardziej widzącego niż prawdziwa miłość. niczego. jest ona czymś najwyraźniej widzącym pod słońcem. poświęcenie jest ślepe, przywiązanie jest ślepe, pożądanie jest ślepe - ale nie prawdziwa miłość. nie popełnij błędu i nie nazywaj tych uczuć miłością.
|
|
|
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu…Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał,nie zrozumie,jak bardzo boli każda kolejna łza.Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei..I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa,nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł,że powoli spada…Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzieć siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia,że patrzy na złudzenie…Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym.Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć.Tak wielu nie potrafi czuć…
|
|
|
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem. To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała. I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć...
|
|
|
Myślę, że nie można całkowicie zapomnieć wyrządzonych nam krzywd. Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi pocieszyć bliźniego, mówi: "nie płacz, zapomnisz, tak jak ja zapomniałem o..." - w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta. Że to nadal boli .
|
|
|
Nauczyłam się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się
za ręce a połączeniem dusz. Dowiedziałam się, że miłość to nie tylko
pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza
bezpieczeństwa. Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie
są przypieczętowaniem umowy na całe życie,
a prezenty nie są obietnicami. A potem zacznę akceptować swoje
porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i
wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka. I
nauczę się kroczyć drogami własnej codzienności, bo jutro jest
zbyt niepewne, by coś na nim budować. Po pewnym czasie przekonam się,
że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go
zażywasz. Zasadzę więc własny ogród i przystroję swą duszę,
zamiast czekać, aż ktoś przyniesie mi kwiaty. I przekonam się,
że naprawdę potrafię wiele znieść.. Że naprawdę jestem silna.
I że mam swoją wartość..
|
|
|
Jesteś jedyną osobą, o której chciałabym zapomnieć.
Tym jedynym, którego kochałam wystarczająco, by nie przebaczyć
I chociaż łamiesz moje serce, jesteś tym jedynym.
|
|
|
- Ale dlaczego on? Jest tysiące innych...
- Wiesz, pierwiastków w powietrzu też jest wiele, ale gdyby nie tlen...
|
|
|
|