|
wred0tka.moblo.pl
20:45 sms : ' czy ja znowu coś zjebałem czy Ty nie masz nic na koncie Kochanie ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia pomyślałam wchodząc do sklepu po karte...
|
|
|
20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, Kochanie ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam, wchodząc do sklepu po karte...
|
|
|
Płaczemy kiedy dzieje się nam krzywda - łzy to taki wewnętrzny miecz, który bronić chce przed zranieniem ze strony tych najbardziej zaufanych. Łzy to miecz, który nie rani - jest zbyt delikatny bo zbyt kocha tych, co zadają ból.
Łzy po prostu w subtelny sposób mówią jak bardzo mnie boli Twoje "nie dzisiaj", "nie mam czasu" i "zapomniałem".
|
|
|
'' Chciała usłyszeć te dwa magiczne słowa z jego ust ... nawet jeśli miały by być kłamstwem. chciała poczuć chociaż raz w życiu, że istnieje ktoś, kto jest w stanie podarować jej szczęście, a zabrać smutek. "
|
|
|
' Nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.
|
|
|
' Co ty sobie myślisz do cholery ? Że tak nagle wrócisz ? Ni z tąd ni z owąd pojawiasz się w moim życiu i myślisz że będzie tak jak dawniej? Chyba pomyliłeś się co do siebie.
|
|
|
Nie obiecam Ci ,że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak niebieskich oczu , ale może pomoże zapomnieć.
|
|
|
' Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego, kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą. I nie mogę uwierzyć, że ja czuje tyle a Ty nie czujesz nic. Naprawdę nie czujesz nic?! '
|
|
|
' Chcę tylko wiedzieć czy dalej osobno, czy razem? Dokąd, na ile starczy nam bilet? Nie, to nie to co kiedyś. Więcej problemów, pytań, aluzji.. Wiem tylko jedno, mam ciągle siłę, by z Tobą jednym się budzić. '
|
|
|
' Tęsknię za czymś, czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był. '
|
|
|
I kiedy znów poczułam to samo patrząc Ci w oczy, pomyślałam że jestem totalną idiotką.
|
|
|
Twoja chamskość uzasadniona słowami 'nie chce żebyś robiła sobie nadzieje'. Jaki Ty wielkoduszny.
|
|
|
` I niby wszystko idzie dobrze. Zapomniałam o nim, nie myślę o tym, nawet już nie pisze jego imienia na końcu zeszytu, ale jednak czegoś mi brakuje.
|
|
|
|