|
withoutluck.moblo.pl
potrzebny mi papieros dobra kawa i Ty.
|
|
|
potrzebny mi papieros, dobra kawa, i Ty.
|
|
|
jest to tak skomplikowane, ze nawet ja to rozumiem ;D
|
|
|
"Nagle rozległo sie wołanie Krzysia:
-idziemy!
-idziemy! - zawołali prosiaczek z puchatkiem.
-idziemy! - hukneła Sowa.
-idziemy! - zawołał Królik
-dobrze - powiedział Kłapouchy - chodźmy. Tylko nie miejcie do mnie pretensji, jeśli będzie padał deszcz."
|
|
|
Krzyś do Kubusia: Nawet jeśli bylibyśmy osobno, to i tak będę z Tobą...
Zawsze będę z Tobą... ;)
|
|
|
"-Puchatku! - rzekł Królik grzecznie - Nie masz ani krzty rozumu.
- Wiem o tym - odparł Puchatek pokornie" :))
|
|
|
"-Sowo, czy widziałeś Prosiaczka?
-Oczywiście, widziałem go wiele razy! Jest taki nieduży, ma małe różowe uszka i...
-Nie, nie nie czy teraz! czy widziałeś Prosiaczka dziś rano!
-Hmmm nie sądzę aby jego wygląd sie zmienił"
|
|
|
"-Kubusiu powiedz mu kim jestem!
-Bardzo chętnie, a kim jesteś?"
|
|
|
jak policzysz wyznaczoną tygrysektorię swego paskośćpieszenia podzieloną przez pierwiastek kwadratowy swojego fiknięcia to wskaźnik twojego położenia w pionie i twoją nadpaskową sprężynerację to powinny wyrugować nadmiar tego mikronapędu....
|
|
|
Kłapouchy:
"Jeśli spadniesz na Kogoś ne wystarczy powiedzieć, żenie chciałeś. W końcu ten Ktoś też wcale niechciał, żebyś na niego spadł"
|
|
|
'Krzyś pchnął huśtawkę mocniej i biedny Prosiaczek poleciał do góry, prosto w niebo.
-RATUNKU!!!-zapiszczał i chłopiec szybko zatrzymał huśtawkę-Dziękuje. To było straszne...i...wiesz co, Krzysiu...Czy mógłbyś rozbujać mnie jeszcze raz?'
|
|
|
''Brzuszek burczy, bo się kurczy lalala"
|
|
|
"-Puchatku, przyrzeknij mi, że nigdy o mnie nie zapomnisz. Nawet kiedy będę miał sto lat. Puchatek pomyślał troszkę.
-A ile ja wtedy będę miał?- zapytał.
-Dziewięćdziesiąt dziewięć.
Puchatek kiwnął łebkiem. -Przyrzekam- odpowiedział ..."
|
|
|
|