|
withoutluck.moblo.pl
Kiedyś Ci opowiem jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota k
|
|
|
`Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.`
|
|
|
`-Kochaj mnie!
-Co?
-Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł.. nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!`
|
|
|
`Boję się, że te wszystkie wspólne noce i dnie, kiedyś miną, przestaną być. Że kiedyś odejdziesz, albo odejdę ja. Że kiedyś stracę na zawsze Ciebie, albo Ty stracisz bezpowrotnie mnie..`
|
|
|
`Każdy błysk w jego błękitnych oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.`
|
|
|
`Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.`
|
|
|
`Na chwilę, tylko jedną chwilę.. przyjdź tu i usiądź! Niemów nic.. zupełnie nic. Milcz. Spoglądaj na mnie czule. Milcz. Oddychaj z takim spokojem. Milcz. Nadróbmy wszystkie stracone sny. Później wyjdź. Nie mów nic. Nadal milcz! Zapomnij o wszystkim za progiem mych drzwi. Jutro wróć z tęsknotą do mnie i.. i milcz.
Zostań i uśmiechnij się.`
|
|
|
`Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego: ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności i wystarczy, że on jest.
Prawdziwa miłość zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz. Im dajesz więcej tym większym się stajesz. Ale potrzebny jest ktoś, aby przyjmował, bowiem dawać- to nie znaczy tracić.`
|
|
|
`Ubierz mnie w suknie z Twoich pocałunków, dopasuj ją do mnie centymetrem pragnień i spójrz jak mi do twarzy jest z Twoją miłością.`
|
|
|
`Wciąż ma nadzieje, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego..`
|
|
|
`Przez niego zaczęłam odbierać wszystkie telefony, nawet, gdy dzwonił zastrzeżony. otwierałam drzwi bez pytania 'kto tam', abym mogła być zaskoczona, kiedy go zobaczę. Jak tylko usłyszałam dźwięk esemesa biegłam do telefonu choćby się paliło, z nadzieją, że on napisał. Patrzyłam w twarz wszystkim przechodniom i widziałam w nich tylko jego. To była jedna wielka paranoja, bo on zadzwonił w najmniej oczekiwanym momencie ze słowami 'kocham Cię', a ja nie potrafiłam odpowiedzieć 'ja Ciebie też'..`
|
|
|
`Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce.. Nie obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem.. Obiecuję Ci, że nauczysz się żyć bez niego.
I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.`
|
|
|
`Zanotowała w pamięci, żeby kupić tusz wodoodporny. Może właśnie po to wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko..`
|
|
|
|