|
wioluusia.moblo.pl
byłeś moim niebem na ziemi
|
|
|
byłeś moim niebem na ziemi
|
|
|
nie można nikogo zmusić do miłości, a szkoda..
|
|
|
ten pocałunek nie musiał być ostatni...
|
|
|
Był idealny pod każdym względem. Gdy płakałam, skutecznie mnie pocieszał i z łatwością mu to wychodziło. Podczas, gdy brakowało mi humoru, umiał doprowadzić do tego, że śmiałam się w głos. Sprawiał, że czułam się potrzebna i kochana. Pokazał mi miłość, o jakiej kiedyś, mogłam tylko marzyć... i odszedł, zostawił mnie, po jedenastu miesiącach związkuu,
|
|
|
nie mów mi, że jestem piękna, inteligentna, idealna. po prostu bądź. chcę czuć Twój oddech na mojej szyi, chcę łączyć Twoje wargi z moimi, chcę zasypiać w Twoich ramionach. właśnie to wszystko byłoby dla mnie najcudowniejszym komplementem, wiesz?
|
|
|
No i co? Masz satysfakcję? Spieprzyłeś mi życie, doprowadziłeś mnie do łez jak mało kto- Gratuluję perfekcji.
|
|
|
Przytulałeś mnie tak czule. Mówiłeś, że mnie kochasz. Łaskotałeś. układałeś nieogarnięte kosmyki włosów. byłeś taki delikatny. Dbałeś o mnie, chroniłeś. muszę przyznać - umiesz udawać jak nikt. Boli, że to była tylko zabawa. sposób na zabicie nudy. Boli cholernie.
|
|
|
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie..
|
|
|
' Gdy odszedłeś, myślałam że nie mam po co żyć. Mój świat zawalił się w jednej malutkiej minucie. Kochałam Cię jak idiotka i nie widziałam świata po za Tobą. A teraz? Gdy pytają mnie o Ciebie udaję, że nie słyszałam pytania. I jestem najszczęśliwszym singlem na świecie.'
|
|
|
"Nie nadaję się! Nie nadaję się do życia w związku. Gdy on gdzieś jedzie samochodem i długo nie wraca, mijają godziny a jego nie ma... Nie pisze, nie daje znaku... - od środka zabija mnie strach. Strach o niego.
Boję się! Tak bardzo się boję, że coś mu się stanie, że go stracę. Nie mogę wytrzymać z tą myślą i gdy jestem u bram rozklejenia, on daje znak, że już wraca...
Nie lubię tego uczucia. Za bardzo mi na nim zależy...
Strach, tęsknota... To mnie zabija w takim momencie.
Za bardzo go kocham. "
|
|
|
Czy można kochać wiedząc, że to drań ? Cieszyć się, gdy obiecuje, wiedząc, że to kłamstwo ? Patrzeć bez końca, nawet gdy jest z inną ? Zgadzać się na pocałunki, będąc jedną z wielu ? Mówić, że się zapomniało, lecz gdy się pojawia zapomnieć co się mówiło ? Oddać wszystko co najcenniejsze, by usłyszeć, że kocha a potem tak cierpieć, bo On i tak odejdzie ? Zatęskni, wróci.. Te same kłamstwa usłyszę. I znów kiedyś będzie przesyt mnie w Nim. I znów będe zapominać. Dlatego ważne jest, by pozwolić pewnym osobom odejść na zawsze..
|
|
|
- Mówiłam ci że będziesz przez niego cierpieć.
- Mówiłaś, a ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał...
- Nie widziałaś.. chciałaś widzieć
|
|
|
|