|
wiolusia_50.moblo.pl
Jak uciec od wspomnień gdy tak bardzo kocha się swoją przeszłość ?
|
|
|
Jak uciec od wspomnień,gdy tak bardzo kocha się swoją przeszłość ?
|
|
|
i dlaczego jest tak, że Ci, którzy są nam najbardziej potrzebni są gdzieś daleko, a Ci których najchętniej omijalibyśmy szeerokiem łukiem są najbliżej?
|
|
|
Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień, przeszłość nigdy nie wraca.
|
|
|
Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień, przeszłość nigdy nie wraca.
|
|
|
Pytanie: Czy On jest mi aż tak cholernie potrzebny? Cholernie... ewidętnie za bardzo. Bo wtedy kiedy chwyciłeś mnie za rękę, kiedy same splotły się dłonie, ja poczułam się tak, jakbym trzymała w nich największy skarb. I chyba po prostu Cię pokochałam. Nie żeby specjalnie, ale chyba przez zwykłą nieuwagę znowu się zakochałam... Nie jestem tego pewna, bo nie wiem co to miłość... Ale tak! Kocham... A uwierz mi, kocham niewielu ludzi.
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
|
'Ludzie zawsze odchodzą, pamiętaj. Nawet nie myśl, że wrócą. Nigdy nie wrócą. Oni tylko mówią "Niedługo będę", ale to kłamstwo. Stajesz się samotny a oni zapominają Cię. Oni zawsze odchodzą. Ludzie zawsze odchodzą.
|
|
|
I nadal patrzysz na mnie wzrokiem tak jak kiedyś, kiedy się poznaliśmy i przywitaliśmy pierwszy raz..
|
|
|
"Mam tyle pięknych planów.. do spieprzenia."
|
|
|
Rano patrze w lustro i zastanawiam sie, co ten geniusz dzisiaj wymysli.
|
|
|
'nie jest źle' - może i nie jest, ale szczęście chyba tak nie wygląda, co?
|
|
|
Cały dzień Cię szukam i wypatruję Twojego cienia, tylko mam takie pierdolone szczęście, że jak wracam zrezygnowana do domu, to Ty wychodzisz na ulicę.
|
|
|
|