 |
wiolusia_50.moblo.pl
muszę już iść pa niewidoczny. najlepszy sposób zakończenia nieklejącej się rozmowy. correct
|
|
 |
|
muszę już iść, pa - niewidoczny. najlepszy sposób zakończenia nieklejącej się rozmowy. /correct
|
|
|
|
już nie jesteśmy sobie pisani, nie istniejemy dla siebie. nasza bajka się skończyła /correct
|
|
|
|
mijając go na ulicy, odwracała głowę w przeciwną stronę, tak, żeby tylko nie zobaczył tej tęsknoty i pustki w jej oczach /correct
|
|
|
|
siedzę w za dużej bluzie, z kubkiem kakao w ręku i słuchawkami w uszach, słuchając piosenki, która sprawia że wpadam w jeszcze większy dół, a w myślach jesteś tylko Ty i pytanie 'co ja do cholery robię ze swoim życiem? przecież nie mogę uzależniać się od Ciebie, widząc Cię jedynie raz w miesiącu' /correct
|
|
|
|
próbuję uporządkować swoje życie, kasując niektórych ze znajomych na nk i zakładając nowe gadu. potem biorę się za zrobienie porządku w szafie, wrzucam całkiem nowe piosenki na winampa. wreszcie dochodzę do Ciebie. nie, Ciebie nie wymienię, za żadne skarby świata. Ty jesteś tą częścią, której nie da się od tak wyrzucić z mojego życia. /correct
|
|
|
|
i został tylko napis 'forever' na trampku i nasze inicjały wyryte w tym starym drzewie w parku /correct
|
|
|
|
po raz setny słucham tej samej piosenki. przypomina mi Ciebie, wiesz? /correct
|
|
|
|
nie pamiętam już kiedy ostatnio cały dzień tak jak dzisiaj, chodziłam z uśmiechem na twarzy, kiedy ostatnio śpiewałam pod prysznicem i podczas obiadu. powód? 07;13 sms, 'miłego dnia, Maleńka;*' . /correct
|
|
|
|
od kilku godzin leżałam w łóżku ze słuchawkami w uszach bez jakiegokolwiek kontaktu ze światem. dookoła mnie porozrzucane były chusteczki i opakowania po czekoladzie. nagle poczułam że ktoś wyciągnął mi słuchawki i puknął w plecy 'tee,wstawaj księżniczko. tusz Ci się rozmazał a w takim stanie nie wezmę Cię do kina. no już, marsz do łazienki'. zła na cały świat wstałam, przetarłam oczy i powiedziałam 'chyba Cię równo popierniczyło wariacie, nigdzie nie idę' . 'nie chcesz iść do kina, więc kino przyjdzie do Ciebie!'. powiedział i po chwili wrócił do mojego pokoju z ogromną ilością płyt i miską popcornu, 'no to jak? oglądamy jakieś romansidło czy dobry horror złośnico?' -taak, nie ma to jak najlepszy przyjaciel wtedy kiedy najbardziej go potrzebujesz
|
|
|
|
mimo tego Twojego złośliwego spojrzenia i tonu mówienia, mimo wszystkich głupich żartów którymi starałeś się zaimponować kolegom, kiedy byli w pobliżu i mimo tych dziecinnych zaczepek-lubiłam Cię tak bardzo.
|
|
|
|
złapiemy się za ręce i pójdziemy przed siebie, pomalować swój świat wszystkimi kolorami tęczy
|
|
|
|
wcale Cię nie kocham.. tylko czasami jak skomentujesz zdjęcie innej lasce, to mam ochotę jej zajebać, ale nie, ja Cię nie kocham!
|
|
|
|
Dodaj komentarz