|
windworld.moblo.pl
Wsiąść na statek odkryć nowy ląd. Zahaczyć Nowy York Londyn Dublin Cork. Zobaczyć jak wygląda port w Lizbonie w Marsylii.. Wejść na Etnę na Sycylii. Proceente
|
|
|
Wsiąść na statek, odkryć nowy ląd. Zahaczyć Nowy York, Londyn, Dublin, Cork. Zobaczyć jak wygląda port w Lizbonie, w Marsylii.. Wejść na Etnę na Sycylii. / Proceente
|
|
|
Zastanów się, ej zastanów się nad tym wszystkim. Pamiętaj, że nie musisz iść tam gdzie wszyscy. / W.B.U
|
|
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię. I kurwa mać, jest śliczna, chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka, ale ręce mi się trzęsą, nie chce żeby wyszła.. Może już nie umiem być ani trochę lepszy, ale jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy.. I kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem, kiedy.. Chce jej powiedzieć że dla mnie jest najlepsza. I zrzucić wszytko z blatu stołu i się pieprzyć, ale! Spogląda na mnie, nawet się cofa, nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował. / Pezet
|
|
|
Czas odnotować ten fakt przykry – przywykliśmy do rzeczy absolutnie niezwykłych. / Lona
|
|
|
Przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam. / Fokus
|
|
|
Mógłbym przebywać miesiącami u boku kogoś co ma oczy jak słoik wypełniony wodą. / Ten Typ Mes
|
|
|
Jestem raperem. To nie hobby lecz robota, więc daj mi mój szelest. / Małolat
|
|
|
Rozejrzyj się po ludziach, co chciałbyś w nich zobaczyć, jak sam bierzesz w tym udział bez walki, czy bez pracy. W myślach czarnych jak antracyt nic nie przeczytasz tu. Taki kraj, jakie wypłaty, z tlenem syf dotyka płuc. / OSTR
|
|
|
Karmazynowa czerwień, przegryzłem Ci wargę, patrzyłaś, jak krew niszczy tekst na kartce. / Raca
|
|
|
Highlife bawi moje pokolenie, gdzie te dni gdy podziwialiśmy jej nogi na wfie? / Duchu
|
|
|
I patrzyłem jak tańczą, bo robił to wspaniale, on ją wziął w objęcia. To foxtrot? Chuj wie, zaczeli się całować, ja w ciszy zamawiam wódkę. / Raca
|
|
|
Nie żyję tylko rapem, dla rapu, ulicą. Chcę osiągnąć coś w życiu, kiedyś pomóc rodzicom, zapewnić swoim dzieciom zajebistą przyszłość, pokazać niedowiarkom i wrogom, że mi wyszło, bo ile można kurwa siedzieć na tych ławkach, nic nie robiąc tylko myśląc cały czas o blantach. Mówisz nie damy rady, bo bez zawodu, bez szkoły. Zobaczymy jeszcze leszcze kto podniesie wyżej ręce, kto się będzie śmiał ostatni w tej piosence / W.B.U
|
|
|
|