|
wiksen.moblo.pl
rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś ale bez niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
bez niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i
zawsze być przy niej, być potrzebny.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
chciałbym umieć jej pokazać tą miłość,
którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
mógłbym przysiąc - była tutaj przed chwilą,
ciężko dysząc trzymaliśmy się mocno.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
mocno chwytam jej dłoń i oddalam się z nią
i dotykam jej ust wargami i...
wymyka mi się z rąk przez palce,
dotykam ją ostatni raz opuszkami..
próbując złapać i zatrzymać ją na zawsze
upuszczam ją i zabijam coś między nami.
|
|
|
wiksen dodano: 30 października 2011 |
|
serce bije mi szybciej i szybciej,
cały czas myślę, że zaraz tu przyjdzie.
|
|
|
wiksen dodano: 26 października 2011 |
|
zniszczył mnie, a ostrzegali
|
|
|
wiksen dodano: 23 października 2011 |
|
musisz mieć odporną psychę, bo świat jest podły
|
|
|
wiksen dodano: 23 października 2011 |
|
arogancki sukinsyn o miękkim sercu i ciesząca się jego szczęściem rzekoma egoistka - przecież to paradoksalna łączność
|
|
|
wiksen dodano: 23 października 2011 |
|
nie znoszę zimy, bo kiedy tylko założę coś cieńszego od razu napierdala mnie gardło, jest zimno, ciągle marzną mi palce, niekiedy nieruchomiejąc do tego stopnia, że stają się najzupełniej bezużyteczne. nie znoszę zimy, bo to główny natłok sprawdzianów, prac klasowych i innych w ten deseń. nie znoszę, bo to zimą się pojawił, zimą mnie w sobie rozkochał, zimą oddałam mu serce, zimą odszedł. / definicjamiloscii przerobione
|
|
|
wiksen dodano: 21 października 2011 |
|
rzygam tymi wszystkimi ludźmi.. wiecie może co to tajemnica? tak, moja "przyjaciółka" znowu zapomniała
|
|
|
wiksen dodano: 21 października 2011 |
|
niestety nasza prawda dała się pokonać plotkom. wiesz, nie każde historie się
tutaj kończą słodko.. dzisiaj powieszę na balkonie coś, choćby zmokło
tylko po to, żeby znów nie patrzeć na jej okno
|
|
|
|