|
Miałeś być przy niej.
Miałeś być na każdy znak.
Takiej dziewczynie
do nóg się rzuca cały świat.
|
|
|
Zamówiłam pogodę na ten dzień.
A i tak znów padał deszcz.
Nikt nie widział mych łez, gdy mówiłeś, że
nie pokochasz nigdy, mnie na dobre i złe.
|
|
|
Nie wiesz jak we wnątrz cała drże, kiedy rozstajemy się.
Bo tak bardzo jest mi źle, gdy nie ma Cię obok mnie.
|
|
|
Właśnie wyjechałeś znów, nie będzie Cię do piątku.
Znowu udawałam, że rozstania są w porządku.
|
|
|
Jak zwykle to ja - wykręcę numer Twój.
I powiem ci - o Tobie piszę znów.
|
|
|
Makijaż, jak zawsze, by ślady łez zatrzeć,
niech nie widzą, że płaczę.
Powieki są po to, żeby nie patrzeć,
jak odchodzisz na zawsze.
|
|
|
Tęskni za Tobą dzień i noc.
Ogromne miasto, każdy kąt.
Tęskni za Tobą aż po świt,
każdą ulicą płyną słone łzy.
|
|
|
KOLEGA- tak dobrze pamiętam.
W czasie 1 październik. Odnaleziona w życiu puenta.
To był ten czas, gdy nic się nie liczyło.
Tylko my – to w pamięci mi utkwiło.
|
|
|
Każdy dzień i każda chwila pozostaje w sercu i wcale nie przemija.
Dlaczego tak wyszło? Już nie pytam czemu,
bo jesteś winien sam sobie samemu.
|
|
|
Gdy pytam czy kochasz to w zamian słyszę tą głuchą ciszę. Czy jest Ci obojętne, że ledwo dysze? Bez Ciebie tak jak bez tlenu i w podróż do edenu, wybieram się.
|
|
|
Jak mam z tym żyć?
Jak z tym budzić się co rano?
Wierze Kochanie, że czujesz właśnie to samo.
Może ten żar jeszcze się w Tobie tli, a może nie. Proszę, odpowiedz mi!
|
|
|
I ten Twój głos, który koił moją duszę. Teraz już wiem, że się z tym pogodzić muszę.
|
|
|
|