|
whokilledbambi.moblo.pl
Zaglądając w Twoje oczy odczytałam jak bardzo chciałeś mnie dotknąć jednak piękno zostało zniszczone wraz z otwarciem powiek.
|
|
|
Zaglądając w Twoje oczy, odczytałam, jak bardzo chciałeś mnie dotknąć, jednak piękno zostało zniszczone wraz z otwarciem powiek.
|
|
|
siedzę na parapecie, wyziębiłam już cały pokój, gwiazdy zaglądają do środka, a ja z kubkiem gorącej herbaty nie czuję już nic, nawet zimna...
|
|
|
I czuję tylko pustkę, zimne powietrze muska moją twarz, zimne krople deszczu dotykają moich ust. A Ciebie wciąż brak... Przyjdź, dotknij, wycałuj, powiedz że kochasz, że kochasz Mnie całą. Bądź ze mną wiecznie po życia kresy i znów ucałuj me mokre od łez nagie rzęsy... Nie potrzeba Mi nic więcej, prócz Twoich słodkich oczu...
|
|
|
Motylem jestem.. wołała przez kraty szpitala. W swoim świecie była kimś, o kim zawsze marzyła. O ideale... Myślała coraz intensywniej, nadal wołała, krzykiem zabijała ciszę szarych murów. I nagle nafaszerowano ją lekami... Wróciła do realności, ale nie była szczęśliwa. Połamane paznokcie, zapłakane oczy...
|
|
|
Kocham ciemność. Ona daje pole do popisu dla wyobraźni. Mogę sobie wyobrazić, że gdzieś tam w mroku jest to, o czym zawsze marzyłam. Świt rozwiewa nadzieję.
|
|
|
'' wciąż widzę jak dotykasz jej ust, gdy zamykam oczy całujesz ją. ''
|
|
|
Wbij nóż..!
Tak abym nie czuła tej miłości...
Skrzywdź jeszcze raz, zrań do szpiku kości...
Przeszyj serce szkłem, nadzieje cieniem przysłoń!
No zrób to! spróbuj...
Ale nie - Ty wolisz dręczyć...
Moje serce wciąż nadzieją złudną męczyć
No zabij mnie!
Zabij mą dusze...
Nie pozwól cierpieć...
Zrób to jeszcze raz!
Kiedyś kochać przestać muszę
|
|
|
nie bała się wracać sama nocą. Miała w dupie to czy ktoś ją napadnie, coś jej zrobi. Nawet i by się ucieszyła jakby przypadkowo wylądowała teraz w szpitalu. Już nic nie miało znaczenia.
|
|
|
Powinnam zacząć od początku, jednak, podobno, tak jest najtrudniej.. Nie umiem opisać tego uczucia słowami, być może ze względu na to, że jest silniejsze ode mnie.. Właśnie - silniejsze, czyli to ja jestem słabsza, krucha i naiwna - trafne określenie..
|
|
|
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
|
Nic mi nie jest.. czuje się tylko tak jakby ktoś wbił mi coś ostrego w serce. Po za tym w porządku.
|
|
|
Szeptem mów, szeptem. Nie niszcz tego momentu zapomnienia, kiedy to niechcący zatapiamy się w naszych oczach, nie krzycz, szeptem powiedz ciche i słodkie; nie kocham Cię.
|
|
|
|