|
where.is.my.beatches.moblo.pl
co z tego że minęło już tyle czasu że łzy na policzkach wyschły że nocą nie budzę się już z krzykiem co z tego jeśli ból nie ustał on wciąż się nasila wciąż wr
|
|
|
co z tego że minęło już tyle czasu , że łzy na policzkach wyschły , że nocą nie budzę się już z krzykiem , co z tego jeśli ból nie ustał , on wciąż się nasila , wciąż wraca .
|
|
|
Po długich rozmowach z sercem,
zgodnie postanowiliśmy pozdrowić cię
środkowym palcem, frajerze.
|
|
|
Mgła już opadła , wszyscy zawiedli
Rozczarowanie to chleb powszedni '
|
|
|
Nie są możliwe już happy endy. Wszystko jest jasne, pierdol to biegnij. `
|
|
|
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni, tyle szczęścia, tyle splotów rąk. Nie zapomnę żadnej chwili, która była z jego udziałem. Nie zapomnę jak bardzo go kochałam, jak bardzo cierpiałam po jego odejściu i jak tęskniłam, kiedy nie mogłam już widywać. Nigdy nie wydrapię go ze swojego serca, ale nauczyłam się z tym żyć, nauczyłam się ignorować to ukłucie w sercu kiedy ktoś o nim wspomina. Był i zawsze będzie tą moją niespełnioną, piękną i wyjątkową miłością. Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym, on jest dla mnie ważny. Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość.
|
|
|
Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
|
|
|
Nawet rodzice nie potrafili mi nigdy niczego narzucić więc nawet nie licz na to że tobie się powiedzie
|
|
|
- ja się kurwa pytam , gdzie te jebane czasy , gdy byłam taką małą gówniarą , latającą w krótkich spodenkach, latającą i śmiejącą się w niebo głosy , która zawsze była szczęśliwa , a jej największe zmartwienie , to obdarte kolano ? która miała wyjebane na modę ? z chłopakami się tylko przyjaźniła i nie oczekiwała od nich nic więcej ? gdzie to kurwa jest ?! - gdzie ta Wr ? - dorosła
|
|
|
czasem jest tak, że kładziesz się do łóżka o 23, a zasypiasz o 4 nad ranem. Dlaczego? Za dużo Ciebie w głowie, za dużo miłości, za dużo wspomnień. ` Wr ♥ `
|
|
|
Nieważne jak by chciała.. Nigdy nie zapomni... z czasem nauczy się tylko z tym żyć ;x :c ` Wr ♥ `
|
|
|
poszła w tamto miejsce , usiadła na trawie , wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach obiecała sobie , że zapomni. ` Wr ♥ `
|
|
|
Przeraża mnie strach, przed tym, co będzie. Boję się, że stracę wszystkich po kolei, że nikt mi nie zostanie. Wszystko zaczęło się na raz jebać. Jestem za słaba, żeby to naprawić.
|
|
|
|