 |
whatwhaat.moblo.pl
żegnam obiecuję że nie będę tęsknić ww
|
|
 |
żegnam, obiecuję, że nie będę tęsknić /ww
|
|
 |
bądźmy szczerzy. już nie będzie wyznań, nocnych spacerów, promiennych uśmiechów. będą tylko dwa zdrętwiałe serca i umarłe dusze. / ww
|
|
 |
czasem mam jeszcze większą ochotę bycia kochaną niż zazwyczaj / ww
|
|
 |
to prawda, że dawałeś mi szczęście... no ale błagam, pizza i frytki też mi je dają. / ww
|
|
 |
dziś wyznamy sobie miłość spojrzeniami, żadnych słów. /whatwhaat
|
|
 |
zróbmy dziś coś dla naszych dusz. trzymając się za ręce, pójdźmy nad rzekę, usiądźmy na trawie i pozwólmy, żeby jedynym odgłosem był szum wody. / whatwhaat
|
|
 |
mieli się spotkać. za pięć minut miała być na dole, a on jak zwykle miał czekać na jej klatce oparty o szarą ścianę. ten widok znała tak dobrze, że czuła już tą atmosferę. szybko założyła buty, zamknęła drzwi i energicznie zaczęła zeskakiwać co dwa schodki. gdy go zobaczyła, promienny uśmiech zagościł na jej twarzy. zbiegła po ostatnich stopniach i przytuliła go z całej siły. chłopak odwzajemnił uścisk i pocałował ją w czoło. kiedy dali sobie trochę odetchnąć, dziewczyna zobaczyła wielką granatową torbę. lekko zdziwiona spytała o co chodzi, po co mu bagaż. brunet milczał chwilę, a miłość jego życia wpatrywała się w niego zaniepokojona i zdziwiona. ' nie zmuszam Cię do niczego, możesz tu zostać, odchodzę stąd. idziesz ze mną? '. dziewczyna nawet się nie zastanawiała. pocałowała go w policzek, wciągnęła na górę i wrzuciła do torby ubrania, paszport, pieniądze, a do plecaka trochę jedzenia. uciekli od zmartwień, zamętu, szarości codziennego życia. czasem warto zaryzykować / whatwhaat
|
|
 |
cierpienie prowadzi do rezygnacji, a rezygnacja pogłębia cierpienie / whatwhaat
|
|
 |
jesteś moją jedyną nadzieją na to, że świat może być lepszy, że szarość da się pokolorować, a szczęście nie musi być chwilowe / whatwhaat
|
|
 |
no brawo, brawo. w końcu zrozumiałeś, że beze mnie Twoje życie nie ma sensu, że tylko będąc przy mnie potrafisz wyrwać się z monotonii szarego życia, a Twoja dusza bez mojej, jest jak kawałek postrzępionego materiału - do niczego się nie nadaje. / ww
|
|
 |
życie to taki postój w drodze do nieba.
|
|
 |
powiedz mi jak się czujesz, powiedz mi co sprawia Ci radość, a co Cię gnębi, powiedz mi jakiej słuchasz muzyki, jaki lubisz kolor, a jakiego nienawidzisz, powiedz mi skąd ta blizna na Twojej szyi, powiedz czy mnie lubisz, czy Ci na mnie zależy, potem powiedz, że masz nadzieję na coś więcej. chłonę Twoje słowa jak gąbka. potem mnie pocałuj i złap za rękę, odprowadź do domu i powiedz ' do jutra '.
|
|
|
|