|
Wszystko się kiedyś kończy, więc to najwyraźniej też.
|
|
|
ja już prawie się uśmiecham. bez ciebie. tylko, proszę nie wracaj, bo wszystko zepsujesz
|
|
|
Coś zmieniło się nie umiem znaleźć słów . I tak jak dawniej nie będzie nigdy już
|
|
|
Dawałeś mi powód do uśmiechu każdego dnia. teraz jest inaczej...
|
|
|
dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
|
|
|
- Miliony myśli i ta jedna, która nie daje mi spokoju: `co by było gdyby..`
|
|
|
z tego powodu był ten cały dramat? Te cierpienia, ból, zwątpienie? Z powodu tego pana?
|
|
|
rób co chcesz , niczego nie żałuj.. chciałeś , wybrałeś, w dupę mnie pocałuj.
|
|
|
'A może jest tak jak mówią wszyscy?.. Może nie jesteś tego wart..
|
|
|
wyleczyłam się z ciebie. dojrzałam, do świadomości, że nie byłeś mnie wart.
|
|
|
wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyślisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomyśleć że
jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne.
|
|
|
Gdy spotkasz kogoś i zakochujemy się,myślimy,że cały wszechświat nam sprzyja.Tak jak dziś o zachodzi słońca.Ale
jeżeli coś nie pójdzie po naszej myśli, wszystko rozpryskuje się niczym bańka mydlana i znika.!
|
|
|
|