|
whateveer.moblo.pl
debilu kocham Cię.
|
|
|
Jeszcze żaden człowiek nie był mi tak potrzebny do życia jak Ty.
|
|
|
Nawet nie wyobrażasz sobie, ile radości daje mi Twój jeden uśmiech, jeden dotyk, pocałunek, spojrzenie w oczy.
|
|
|
Uwielbiam kiedy się o mnie troszczysz, kiedy mnie przytulasz, wtedy czuję, że Ci zależy i, że nie jestem sama.
|
|
|
KOCHAM GO CAŁYM SERCEM! MÓJ MĘŻCZYZNA, MÓJ SKARBUŚ, MOJE NATCHNIENIE DO ŻYCIA, MOJE WSZYSTKO! ♥
|
|
|
Chciałabym umrzeć przy Tobie.
|
|
|
Twój zapach, Twoje ruchy, sam Ty doprowadzasz mnie do tego pięknego stanu, kiedy czuję, że wszystko mogę, że wszystko będzie dobrze. Właśnie dlatego chciałabym na zawsze mieć Cię przy sobie i nie dopuszczam myśli, że kiedyś mogę Cię stracić, bo to byłby koniec dla mnie, dla mojego życia. Ja żyję Tobą - jesteś moim powietrzem, jesteś moim całym życiem.
|
|
|
Nie, wcale nie jest dobrze. Nie potrafię zakończyć kolejnego rozdziału swojego życia i przewrócić na nowy. Nic się nie zmienia. Piję stanowczo za dużo kawy, na dzień biorę coraz więcej pigułek na uspokojenie, tracę wiele godzin przed kompem, znowu maluję paznokcie na kurewską czerwień, w nocy nie mogę spać, a jak zasnę to budzę się nad ranem z płaczem, bo kolejny sen z Tobą mnie wymęczył. Nie odreagowałam tego.
|
|
|
Jeśli jutro miałoby mnie zabraknąć to wiedz, że mimo wszystko, byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Może nie trwało to zbyt długo, ale ten czas był wyjątkowy, bardzo.
|
|
|
Najbardziej lubiałam cię za to, że potrafiłeś w ciągu pięciu sekund naprawić największy błąd. Jednak nie wiedziałam, że potrafisz również wszystko rozjebać w tak krótkim czasie.
|
|
|
Na początku brakuje w chuj, wydaje Ci się, że tylko tego potrzebujesz. Przychodzi taki moment, w którym czas ratuje wszystkie rzeczy związane z Tobą i tak po prostu mija.
|
|
|
Wydaje mi się,że jest już za późno na to,żeby mnie uratować, że już nawet nie warto próbować, bo to i tak skończy się jak zawsze,nic z tego nie wyjdzie, bo mnie już chyba nie warto ratować, ani nawet próbować przywrócić mnie do normalności. Mam w sobie za dużo myśli,które prowadzą mnie do kolejnych myśli, do kolejnych nieprzespanych nocy i kolejnych kłótni z samą sobą. Jest we mnie za dużo wszystkiego, za dużo treści,za dużo ciszy i za dużo krzyku. Nie potrafię tego opisać, ani nazwać, nie umiem się tego pozbyć. Jestem zamknięta w sobie, a we mnie są takie straszne rzeczy. I muszę z nimi przebywać, w dzień i w nocy, i muszę słuchać tego, co gra w moich uszach, a moje uszy grają jakąś upiorną melodię, muszę żyć w sobie, bo już nie mam gdzie, nie ma mojego świata, zniknął. Nie ma go,po prostu mnie zostawił, samą ze sobą. A to najgorsze,co mogło mi się przytrafić. Ciągła samotność,lęk i utęsknienie za dawną rzeczywistością,za dawną mną i za dawną melodią, którą grało moje ucho
|
|
|
|