|
wgryzsieslonko.moblo.pl
Przez tę swoją głupią naiwność uwierzyła w to że ją Kocha. Myślała że dając jej te skromne pocałunki czuł do niej coś więcej niż tylko ''oczekiwanie na zaliczoną
|
|
|
Przez tę swoją głupią naiwność , uwierzyła w to, że ją Kocha. Myślała, że dając jej te skromne pocałunki, czuł do niej coś więcej niż tylko ''oczekiwanie na zaliczoną szparę'' . Jednak nie, po 1 razie nie odezwał się do niej ani słowem..
|
|
|
Nigdy nie myślałam, że kiedyś o nim zapomnę.. Miałam rację -,-
|
|
|
-Moim najwspanialszym , najszczerszym , najuczciwszym , najufniejszym , przyjacielem byłeś , jesteś i zawsze będziesz Ty! - mówiła z uśmiechem na twarzy do psa.
|
|
|
Przestań się oszukiwać! Udajesz że wszystko jest okej a dobrze wiesz, że stosunki między nami znacznie się pogorszyły! Co ty na to? Myślisz że tego nie widzę? Oj no to sorry , że tak z zaskoczenia , ale musiałam to z Sb w końcu wyrzucić.. Opamiętaj się! W dupie mam to, że każda laska tylko czeka żeby Cię cmoknąć.. Serio nie obchodzi mnie to, mogą Cię nawet całować w zada. Wiesz czemu to mówię? Bo ja już nie widzę granicy, one albo ja.. wybieraj!
|
|
|
Poświęcić temu swój cenny czas. Zaangażować się w to całym sobą. potrafisz?
|
|
|
Nastolatkowie, mając problemy, próbuję się z nimi uporać na swój sposób. Jedni zaczynają brać narkotyki, nie bacząc na to, że je biorąc, mają jeszcze więcej problemów niż przed czasem, kiedy zaczęli to zażywać. Drudzy, Ci przeważnie szukają po parcia u znajomych, przyjaciół. Następni, rozwiązuję je sami, krok po kroku do wszystkiego dochodzą, ale trzeba chcieć! Podsumuj to, Ci narkomani, do czego oni dojdą w życiu?! Jeżeli nikt na czas ich nie oświeci, będzie z nimi koniec. Ci co szukają poparcia u znajomych, nie będą nie zależni lecz ufni ludziom, a to nie zawsze dobrze. Ci trzeci, będą nie zależni, dojdą do czegoś w życiu, będą potrafili sami rozwiązać swoje problemy.. Zastanów się, którą z tych dróg chcesz wybrać.
|
|
|
-za kogo Ty mnie masz? -zapytał. Za kogoś, kto nie wie co oznacza słowo ''Kochać'' a wymawia je zbyt często i zbyt obojętnie. - odpowiedziała. - Ale przecież mówię Ci, że Cię kocham i tak jest. - oznajmił. - Naprawdę? Kochasz mnie czy to co robię z Tb w łóżku? Bo wiesz mam wrażenie że to drugie.. Nie robimy tego zbyt często ale i tak widzę że tylko na tym Ci zależy.. Czy to jest miłość XXI wieku? Jak tak, to ja odpuszczam, sory.. - odeszła.
|
|
|
-Nie miej mi tego za złe kotku, ale muszę to zrobić. - powiedziała do swojego chłopaka bijąc go po twarzy. - dlaczego to zrobiłaś? - zapytał zdziwiony , trzymając się za policzek. -Zapytaj tej kurwy, co Ci wczoraj w Wc obciągała.. - ze łzami w oczach uśmiechnęła się na siłę.
|
|
|
Wyjeb przez okno, wszystkie rzeczy, które przypominają Ci tego skurwiela. Zrób to! Ulży Ci..
|
|
|
Idzie ulicą.. Spuszczona głowa, włosy zasłaniają zapłakaną twarz. Wygląda jak taka nawiedzona nastolatka, samotna. Widzisz co z nią zrobiłeś? Z atrakcyjnej dziewczyny zmieniła się na ''dziecko nędzy''.
|
|
|
A teraz zamknij oczy skarbie, pomyśl o mnie. Widzisz? Zraniłeś. A teraz weź walnij z całej siły głową ob ścianę, już wiesz co mam ochotę zrobić? Boli Cię to? Nie bardziej niż mnie.
|
|
|
|