jechałam wczoraj autobusem do szkoły. za mną siedział chłopak z dziewczyną. początkowo myślałam że to tylko dobrzy znajomi. szczerze mówiąc nie uśmiechało mi się siedzieć przed nimi bo rozmawiali o seksie i takie tam. patologia. no ale później wywnioskowałam że oni byli przedtem parą. bo dziewczyna wyjechała z tekstem 'może jeszcze kiedyś będziemy razem..' chłopak to przemilczał. po chwili wrócili na do dalszej żenującej rozmowy. i tak sobie gadają gadają. jest. w końcu autobus się zatrzymał. miałam już dość słuchania. wychodzimy. patrzę a tu oni trzymają się za ręce. to wszystko było żałosne. no ale niech tam sobie będą tą parą :/
|