|
weztoobczajj.moblo.pl
bądź kimś kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś kto przytuli gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś kto zawsze będz
|
|
|
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata
|
|
|
Nie kocham Go, nawet za nim nie tęsknię, tylko co? Tylko dlaczego wciąż i wciąż o nim myślę? Gdy z nim piszę, zwyczajnie go olewam i pokazuję że świetnie sobie radzę bez niego - bo tak jest. To dlaczego wciąż o nim myślę? Pewnie ten jebany sentyment, albo to, że jestem sama.
|
|
|
-jeśli w tej chwili nie wyłączysz tego komputera i nie weźmiesz się za odrabianie lekcji i sprzątanie masz karę na komputer i na wychodzenie z domu, ileż Cię można prosić żebyś zrobiła co do Ciebie należy?! Ciąglę tylko mówię i mówię a ty pyskujesz. To są w końcu twoje obowiązki! - Grozisz mi?! ;] - a dobra, zresztą...
|
|
|
1. "Nie okazuj uczuć"
2. "Nie myśl o nim"
3. "Nie czekaj na niego"
4. "Nie zaczynaj rozmowy"
5. "Nie wierz mu"
6. "Nie chodź za nim"
7. "Nie wysyłaj sms-ów"
8. "Nie dzwoń"
9. "Nie wspominaj"
10. "Nie kochaj"
|
|
|
Był wieczór, była sama w domu, siedziała smutna przed komputerem i rozmyślała 'co by było gdyby jednak wtedy został' po czym dostała sms, myśląc że znów wygrała bmw lub 10000zł. Odblokowała klawiaturę, zobaczyła że napisał ON. Serce waliło jej jak głupie, myśląc z jednej strony 'czego on kurwa znów ode mnie chce' a z drugiej 'może przemyślał i chce wrócić' Druga myśl była prawdziwa. Napisał by poprosić o spotkanie. Nagle miłość do niego powróciła, pomyślała, że może jednak nie wszystko stracone, ubrała się szybko i bez zastanowienia wyszła z domu. On czekał tam gdzie ostatni raz się żegnali. Cześć - powiedział - wiem, że zachowałem się jak totalny idiota, ale pozwól mi to chociaż wyjaśnić.. -śmiało, wal - powiedziałam. -Nadal Cię kocham i chcę z Tobą być, wtedy po prostu schtórzyłem. Daj mi ostatnią szansę, teraz nie zepsuję, obiecuję. -Ja Ciebie też.. bądźmy razem.. -powiedziałam wpatrzona w niego jak w obrazek. Było świetnie - przez kolejne dwa dni. Bo później znów się nie odzywał..
|
|
|
Mam 15 lat i wiem już jakie życie potrafi być okrutne, dziwko. ♥
|
|
|
|