 |
wezniepierdol.moblo.pl
kochana :
|
|
 |
Spójrz w jej bladoniebieskie oczy, dotknij snieżnobiałych i zimnych dłoni, obejmij te kruche ramiona. Czujesz? Czujesz tą iskierkę dawnej miłości?
|
|
 |
Błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem jeszcze na tyle silna by Cię odepchnąć.
|
|
 |
Bądź obok,gdy wszyscy już odejdą. Nie trać wiary w nas. Nie trać wiary, że może nam się udać. Wszystko jeszcze przed nami. To my decydujemy o swoim życiu. My wybieramy drogę. Jest tyle zła na tym świecie. Jest tyle ludzi, którzy pragną zniszczyć to, co jest między nami. Nie pozwólmy im, dobrze? Nie dopuśćmy by słowa nas poróżniły.
|
|
 |
Kładzie swoje dłonie pod moją brodą, delikatnie ją unosząc. Nieziemsko patrzy na mnie swoimi miodowymi oczami. 'Jesteś najważniejsza' - mówi stanowczym tonem, kradnąc po chwili pocałunek z mych ust.
|
|
 |
Bięgnę znów do Ciebie po to by powiedzieć że, dzięki Tobie piękny jest każdy kolejny dzień. Już na zawsze.
|
|
 |
A rzuć mnie w chuj, wywal mnie ze swojego życia w pizdu jak jesteś tak zajebiście z nią szczęśliwy.
|
|
 |
I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
Mniej cierpieć nie mogę. Bardziej nie mam już sił.
|
|
 |
Znów spierdolił mi się cały świat.
|
|
 |
Marzy mi się piękny sen, który mógłby być rzeczywistością.
|
|
 |
Wszyscy wiedzieli, że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca, a kiedy już przestawała walczyć, nie znała słowa "powrót". Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne "dobrze", na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te, że nie chce mieć już z nią nic wspólnego, zrozumiał, że właśnie przestała walczyć.
|
|
|
|