 |
weryna.moblo.pl
wiesz jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Nie umiem się zakochiwać. Umiem tęsknić i plątać się w chore sytuacje.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Bo widzisz ja lubiłam wstawać rano i uśmiechać się do lustra, pić herbatę tylko do połowy i wybiegać z resztkami snu na powiekach z domu by zdążyć na nowy dzień Lubiłam wracać i kłaść się na niebieskiej kanapie w pokoju zastanawiając się kiedy ktoś zauważy, że czas wstać. A gdy uśmiechałam się, a ty robiłeś to samo to czułam się 150 razy lepiej. Bo to znaczyło więcej niż tysiąc słów.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Jeżeli powiem Ci, że siedzę na dachu i oglądam gwiazdy i że nie ma lepszego miejsca na świecie niż właśnie ten dach to wejdziesz, złapiesz mnie za rękę i zostaniesz na zawsze ♥ ?
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Wyczyściła, wszystkie podłogi w mieszkaniu, szczoteczką do zębów. przestała jeść, coraz częściej zapominała o oddychaniu. z tęsknoty, za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie miała .
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Przestałam czuć, mieć nadzieję, ścielić łóżko i sprzątać na biurku.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Miałeś tak, że nawet twarz przypadkowej osoby w autobusie przypominała ci twarz osoby, za którą tęsknisz? Że łapałeś się, że robisz sobie dziesiąty kubek herbaty tylko dlatego, by o niej nie myśleć? Że rano największym twoim pragnieniem był dotyk jej rąk? A wieczorem, gdy zasypiasz chciałbyś tylko usłyszeć jej 'dobranoc'? A gdy ktoś przypadkowy na ulicy wypowiadał jej imię, instynktownie się odwracałeś?
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Jesteś napadem szaleństwa chwilowym, co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Nie mogę Cię zapomnieć, ponieważ wszędzie Cię widzę, ponieważ podczas ostatniego pocałunku skradłeś mi oddech.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
I nie mogę Cię zapomnieć, ponieważ noszę Cię we krwi, ponieważ w ostatnim uścisku zatracam się powoli .
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
A dam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
 |
weryna dodano: 29 grudnia 2010 |
|
Czasami chciałabym znów być dzieckiem i zachwycać się chwilami beztroski zabawy uśmiechów. mieć przy tym mnóstwo szalonych pomysłów i bawić się starym misiem, leżącym na strychu. chcę znów cieszyć się dniem i życiem, mieć uśmiech od ucha do ucha, i poplamioną nową bluzeczkę .
|
|
|
|