|
weruskowa.moblo.pl
byłam zawsze kiedy ostro pożarła się ze swoim typem. kiedy przeżywała kolejne rozstanie. kiedy potrzebowała zwykłej rozmowy bo nie miała się komu wygadać. kiedy chci
|
|
|
byłam zawsze, kiedy ostro pożarła się ze swoim typem. kiedy przeżywała kolejne rozstanie. kiedy potrzebowała zwykłej rozmowy, bo nie miała się komu wygadać. kiedy chciała wyskoczyć na piwo, bo właśnie naszła ją ochota. dla niej byłam pod telefonem o każdej porze dnia i nocy. starałam się, by zawsze na jej twarzy widniał uśmiech, za który każdy ją uwielbiał. a kiedy mnie jak zwykle nie powodziło się w życiu - jej nie było nawet na moment, nawet na to pierdolone pięć minut. a gdy w końcu udało mi się coś w życiu, cieszyłam się tym i korzystałam, to ona tak po prostu mnie olała i przekreśliła te pięć lat... bo nie miałam dla niej czasu. przyjaciółka… / weruśkowa
|
|
|
nie ogarniam tego, jak 5 lat przyjaźni poszło się jebać. w sumie... może to i dobrze, bo jednostronna przyjaźń, to nie przyjaźń, maleńka - zapamiętaj. / weruśkowa
|
|
|
sorry, ale byłaś, jesteś i będziesz dwulicowa, szmato! / weruśkowa
|
|
|
te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne. tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne. / chada ♥.
|
|
|
to dziwne uczucie kiedy nie wiesz, co zrobić, jaką decyzje podjąć. jesteś pomiędzy tym, co chcesz, a tym, co powinnaś wybrać.
|
|
|
na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. dokładnie wsłuchuję się w bit, analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten burdel, który mnie otacza.
|
|
|
za szybko się przyzwyczaja. za bardzo wierzy w innych ludzi. zbyt naiwnie patrzy w przyszłość. często się rozczarowuje.
|
|
|
pamiętaj, jesteś kobietą! całym pięknem tej planety. jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by on później żałował, co stracił, więc do dzieła, słonko.
|
|
|
taki skok do nibylandii na spacer po obłokach. za rękę z kimś, kogo kochasz, wiesz? / grammatik
|
|
|
ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz. / 52 dębiec ♥
|
|
|
cały czas walczyli ze sobą. i codziennie prowokowali się nawzajem. ale bez względu na różnice mieli jedna istotna cechę wspólna - szaleli za sobą... / the notebook.
|
|
|
to nie był dobry pomysł, przedwczesne zabawy w dorosłych. przyspieszanie pewnych procesów, przeżywanie rzeczy, których nazwy brzmiały tak cudownie obco, jak poezja.
|
|
|
|