 |
wercia___.moblo.pl
www.formspring.me werciiia http: werra.odpowie.pl PYTAĆ: ! nie kopiować!!..:
|
|
 |
|
zabierając mi ciebie-zabrała moje całe życie.
|
|
|
|
kurde, coś tu jest nie tak!-powiedziałam w myślach.. przecież on powinnien być zagranicą, a dlaczego jest tutaj? dlaczego przytula inną? dlaczego nie przywita się ze mną? ..
|
|
|
|
-mały flircik? spytał się, -spierdalaj! odpowiedziałam.
|
|
|
|
nie znając go, zaprzyjaźniłam z nim się, spytał o chodzenie- zgodziłam się i to był największy błąd mojego życia.
|
|
|
|
wyznajac uczucia powinnyśmy być mega szczerzy.
|
|
|
|
ze łzami w oczach powiedziałam mu- to koniec z nami, a on na to- ale ja cię kocham i przytulił mnie do siebie tak bardzo mocno, że moja łza poleciała na jego ubranie..
|
|
|
|
odejdź i zostaw mnie w spokoju! już dość przez ciebie wycierpiałam!
|
|
|
|
nie wszystko złoto, co się dobrze świeci.
|
|
|
|
to czy teraz wpadłam w jakiś nałóg i to czy się tne, nie powinno cię interesować! bo nie ma już nas, jestem tylko ja i ty.. więc żegnaj.
|
|
|
|
-czujesz coś? zapytał. -twój zapach. odrzekłam, a po chwili pocałowałam go.
|
|
|
|
-stój! krzyknęłam. -po co? spytał. -bo chcę, abyś wiedział, że nigdy nie przestanę cię kochać. on uśmiechnął się i odszedł..
|
|
|
|
Dodaj komentarz