|
welcometoopojebancee.moblo.pl
Jestem zdolna do poświęceń ale bez przesady Z I O O M
|
|
|
Jestem zdolna do poświęceń, ale bez przesady Z I O O M
|
|
|
Zmieniłam się, nie wiem czy na gorsze czy na lepsze, ale się zmieniłam. Zmieniłam mój wygląd obcięłam włosy, zafarbowałam na czarno,zaczęłam nosić obcisłe rzeczy. Zmieniłam nawet swój charakter, wiadomo nikt nie jest idealny ale ja przesadzałam i to za bardzo, przejechałam się na kilku osobach i postanowiłam być bardziej chamska, bezczelna, i postanowiłam walczyć o swoje. Mówią "do celu po trupach" i żeby wiedzieli że jeśli będzie trzeba zacznę tak robić. Jak się nie jest twardym to życie daje nieźle po dupie..
|
|
|
Mam wszystko Jestem niczym Pełno we mnie złej śmierci Co oczami wypływa Czasu mam zbyt wiele Więc z nudów się zabijam I nic mi więcej nie trzeba.
Skup się i poczuj jak płynie krew jak bije serce, posłuchaj swoich myśli Jedno istnienie, Jedno życie, Jak dużo, Jak mało, Ile władzy, w twoich rękach (nie należy).
|
|
|
Pamiętam jak raz wróciłam do domu pijana, było o tyle gorzej, że mama musiała odbierać mnie z policji. Rano bałam się wyjść z pokoju. Tak często nieświadomie i niechcący raniłam rodziców. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym jaka krzywdę im wyrządzam i co muszą czuć kiedy widzą mnie w takim stanie. Byłam egoistką, to okropne uczucie wiedzieć że czasami znów robię to samo.
|
|
|
Ona najlepsza przyjaciółka olała mnie bo inni coś gadali ? Pierdole to nie była prawdziwa przyjaźń, ona mnie olała dla chłopaka, zobaczy przejedzie się nieraz ale w tedy nikogo nie będzie miała. Wiem bo ja też olewałam wszystkich dla swojej "wielkiej" miłości a co się okazało to jest on zwykłym frajerem. Ona też w końcu zobaczy co to znaczy "prawdziwa" miłość.
|
|
|
I tak się zaczyna jesteś w sprzeczce z jedną osobą, wpierdalają się inni i zaczyna się bałagan. Kłócisz się z jedną osobą później drugą itd. Jeden doda swoje, kolejny doda coś innego, inny odejmie i zaczyna robić się jeden wielki burdel.
|
|
|
Czy można kochać więcej niż jedną osobę ? Nie mówię tu o rodzicach, dziadkach, ciotkach.
|
|
|
Było kilka pocałunków, spacerów, nocnych rozmów, ale nic poza tym. Mówi się, że kto pierwszy powie "KOCHAM" przegrywa, i z tym się nie zgodzę, bo leżąc z córką w szpitalu, słysząc swoją zapłakaną córkę jak ją kują od godziny, sama się popłakałam, a on przyszedł i otarł łzy i powiedział, że nas kocha mimo tego że to nie jego dziecko. Zależało mu. Ale to on na sylwestra mnie zostawił, i to co zrobił też go zabolało. Widziałam jak pije czystą na ławce bez popity, wszyscy nie wiedzieli o co chodziło tylko ja i on o 6 rano odprowadził mnie pod dom przepraszał za wszystko, popłakał się. Pierwszy raz widziałam tak szczery płacz u faceta. Dalej na grubszych imprezach coś miedzy nami zajdzie ale tylko pocałunki nic więcej nie było i prawdopodobnie nie będzie.
|
|
|
Na pewno będzie jazda i miła faza
Jestem wariatem kreci mnie ostra trawa
Siedem buchów z nikąd i jestem w parku
Osiadam na ławce sytuacja się wyjaśni
|
|
|
On jest moim byłym chłopakiem, dalej spędzamy razem czas, pijemy piwo, mamy te same towarzystwo, chodzimy na te same imprezy. Ona jest moja przyjaciółką mimo tego całego bólu jaki jej przysądziłam jest ze mną. Ona i On pokłócili się ja byłam tego świadkiem a teraz stawiają mnie między młotem a kowadłem, i co ja mam robić ? po czyjej stronie mam być. Kocham ich obojga, i powiedzcie mi co ja mam robić ? :(
|
|
|
No i oczywista, wszyscy na hura zaczęli budować wierzę. Jak się okazało przyczaił ich Wielki i Potężny Zeus, i akurat pomysł ludków mu się nie spodobał. I co zrobił Zeus? Spuścił grad piorunów i powybijał wszystkich?
Niee... Bo przecież Bogowie wolą gnębić małe istotki jakimi jesteśmy za naszą głupotę, a nie ułaskawiać Nas tak piękną śmiercią. Tak więc pomysłowy Zeus zesłał na ziemię deszcz piorunów, który przepołowił wszystkich ludzi na ziemi. Od tego czasu, ludzie przybrali normalną formę, taką jak posiadamy my dziś : 1 głowa, 2 nogi i 2 ręce. Ale stali się osobami smutnymi, zadumanymi, w ciągłej nostalgii. Zaczęło brakować im tej drugiej połówki, która zawsze była przy nich na dobre i złe. Ludzie rozbiegli się po całym świecie w poszukiwaniu tej swojej połówki.
|
|
|
Pytania, które nurtuje chyba każdą żyjącą osobę stąpającą po tym świecie.
Dlaczego aż tak bardzo ciągnie Nas do innych osób?
Czemu przez większość życie mamy niepohamowaną ochotę odnalezienia tej "drugiej połówki"?
Szperając w podręcznikach do kultury antycznej, natknęłam się na dość ciekawą teorię na ten temat. Według legendy, autorem tej tezy jest Eros (Grecki Bóg Miłości) - bo kto lepiej może się na tym znać jak nie on? ^^
Więc... Pierwsi ludzie, którzy stąpali po tej ziemi, wyglądali dość pokracznie - mieli 4 ręce, 4 nogi i 2 głowy. Byli wielcy i siłą zbliżeni do tytanów, w dodatku byli bardzo inteligentnymi osobami. Żyli sobie w szczęśliwym, rozwijającym się społeczeństwie, aż pewnego dnia strzelił im do makówki pomysł : "Hej ludziska, skoro jesteśmy takie koksy i przemózgi, czemu nie zbudujemy sobie wejścia na Olimp i zasiądziemy na miejscach Bogów?!".
|
|
|
|