|
wdmalutka.moblo.pl
Palisz pijesz? To do ciebie nie podobne... Muszę coś z sobą zrobić zapomnieć... Wiesz to jakby uspokajać się witaminą C a nie morfiną...tu trzeba czegoś mocniejsz
|
|
|
-Palisz, pijesz? To do ciebie nie podobne...-Muszę coś z sobą zrobić, zapomnieć...-Wiesz, to jakby uspokajać się witaminą C, a nie morfiną...tu trzeba czegoś mocniejszego! Znacznie mocniejszego.
|
|
|
Kto zabija się w tych czasach vanodormem? Ona nie potrafiła nawet efektownie się zabić, a co dopiero żyć!
|
|
|
...a ona demonstracyjnie gwizdała przy nim 'Smoke gets in your eyes'
|
|
|
w jej oczach nie żył już dawno, w duszy zaś istniał nadal, nieprzerwanie...
|
|
|
Miała swojego anioła stróża, który prowadził ja do zwycięstwa. Ona zna jego imię, wie jak wygląda i kiedyś miała z nim 'przyjemność'. Teraz czuje tylko jego obecność...
|
|
|
Znała go dobrze, on tak spokojnie reagował tylko na fakty....
|
|
|
Zapewniała pod przysięgam na Boga, że to prawda. On mógł się przecież domyśleć, że robi sobie z niego jaja. Dla niej Bóg nie był przecież żadnym wyznacznikiem, a tym bardziej wyznacznikiem prawdy i on to doskonale wiedział...tak więc reklamacji kochany nie przyjmujemy!
|
|
|
bardzo lubiła bywać w 'dobrym towarzystwie'...
|
|
|
Ta mała W.- z akcentem na 'ta'. ;)
|
|
|
A on śmiertelnie i niepotrzebnie zakochał się w tym aniele...
|
|
|
Była pożądana nie mal zwierzęco i niemal bez przerwy!
|
|
|
To był taki gówniarz, który erekcję miał nawet podczas śpiewania hymnu narodowego...
|
|
|
|