 |
wdmalutka.moblo.pl
Poziom koniaku w butelce niebezpiecznie i z zawrotną prędkością malał a ona nie zdąrzyła jeszcze nawet się rozpłakać...tu było coś nie tak!
|
|
 |
|
Poziom koniaku w butelce niebezpiecznie i z zawrotną prędkością malał, a ona nie zdąrzyła jeszcze nawet się rozpłakać...tu było coś nie tak!
|
|
|
|
Czy mogą być nieistotni przyjaciele?
|
|
|
|
Nienawidzę lekarzy. Są tacy jednowymiarowi z tym swoim ortodoksyjnym samouwielbieniem i podziwem dla tego co robią, a gdy już przychodzi co do czego-załamują ręce tłumacząc ułomnością medycyny!
|
|
|
|
Zemsta za samotność, podczas, której miałam wrażenie, że cały swój żal i smutek dzielę z telewizorem, kubkiem kawy i przemokłą od łez poduszką...zemsta kochanie będzie słodka, teraz gdy już się z tego pozbierałam, uwierz!
|
|
|
|
Nie ma miłości ' nie w porę'. Nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć albo sąsiadka. Ale nie miłość...
|
|
|
|
Nie trwoży ją ani myśl o potępieniu, ani strach przed samotnością...
|
|
|
|
Idę skatować swoje ego w przymierzalni i kupić najbardziej czarną, najbardziej koronkową i najdroższą bieliznę ;)
|
|
|
|
Jest coś w tym miejscu, że już po minucie przebywania tam dostaje się syndromu 'ucieczki', tak było i tym razem...
|
|
|
|
Wpatrywał si w nią jakby chciał rozebrać ją wzrokiem, czyli stricte naukowo? Bzdura! Pożądał ją...
|
|
|
|
Siedział przy tym swoim cholernie starym, cholernie drogim i cholernie drewnianym biurku, wygadując głupoty o tym co też ja najlepszego zrobiłam...byłam wtedy obojętna i to chyba to najbardziej wyprowadzało go z równowagi.
|
|
|
|
Can you tell me a secret. Then I'll tell you mine. Show me that you still love me. Then I will show real love...
|
|
|
|
Przebieg tamtego dnia wracał do niej jak zapis, którego już nigdy nie umieści w swoim dzienniku...
|
|
|
|
Dodaj komentarz