|
wdmalutka.moblo.pl
i to nie sekret ten romans to nie flirt na pokaz..!
|
|
|
i to nie sekret, ten romans to nie flirt na pokaz..!
|
|
|
Teraz mi zapłać za każdą łzę, za każdy głuchy serca łomot, wynagrodź ból, tęsknotkę, żal, oddaj za każde zbyt gorzkie słowo.
|
|
|
Potargane włosy, spierzchnięte usta, zatracone zmysły. Aż tak widać, że brakuje mi obecności Tego pana?
|
|
|
spraw boże, żebym wzbiła się w górę o tyle, o ile spadałam na dno. i żeby było tak dobrze, jak jest fatalnie.
|
|
|
przeżyć własną historię, idąc za głosem serca, po ścieżce prawdy, z doświadczeniem w dłoni, miłością w kieszeni i szczęściem w oczach.
|
|
|
Każda łza, która spłynęła po moim policzku czegoś mnie nauczyła, Każda życiowa porażka mnie wzmocniła.
|
|
|
Najwyraźniej nie był przyzwyczajony, że ktoś mu pokazuje środkowy palec. Przez chwilę świdrował mnie spojrzeniem, które prawdopodobnie miał wzbudzić respekt, ale które jeszcze bardzie upodobniło go do nadętego dziwaka.
|
|
|
Uważam, że drań to drań i jeżeli mogę takiemu zaszkodzić, wywlekając na światło dzienne jego świństwa, to widocznie sobie na to zasłużył. Ja mu się tylko odpłacam.
|
|
|
I jakby tego było mało- on się z nią po prostu drażnił. W normalnej sytuacji takie zachowanie zmusiłoby ja do mentalnego odbezpieczenia pistoletu. Ale ze strony tego mężczyzny nie odczuwała ani krzty zagrożenia, czy wrogości. Miał wystarczający powód, żeby ją porządnie ochrzanić, a w zasadzie nawet donieść na nią na policję.
|
|
|
ON bez żenady wlazł w jej życie, a jej protesty ograniczały się do symbolicznych działań.
|
|
|
W. zamknęła oczy z nadzieją, że podłoga przestanie falować jej pod stopami. Znajdowała się w stanie intelektualnego paraliżu. Męczył ją kac. Kac zabójca. Sytuacja była jak ze snu, a mózg odmawiał współpracy...
|
|
|
Nie lubiła kiedy ktoś ją dotykał bez pozwolenia, nawet jeżeli czynił to w przyjaznych zamiarach.
|
|
|
|