 |
waznajestobecnosc.moblo.pl
Spragniona czułości jak astmatyk powietrza.
|
|
 |
Spragniona czułości jak astmatyk powietrza.
|
|
 |
chciałabym tylko żeby był. nic więcej. amen .
|
|
 |
pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem,
nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.
|
|
 |
przyznaj, że gdy słuchasz muzyki,
to właśnie Jego masz przed oczami .
|
|
 |
z gorącą herbatą, do której wycisnęłam obie połówki cytryny,
siadam na schodach, opierając plecy o chłodną ścianę korytarzu.
opuszkami palców błądzę po kubku, który kiedyś Mi podarował.
spoglądam na kuchnię, po której o tej porze normalnie wariowalibyśmy
w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia, a teraz będąc sama,
straciłam już nawet apetyt. patrzę na drzwi,
których dzwonek dawniej odzywał się częściej lub po prostu częściej
same były otwierane. teraz, próbuje się przez nie przecisnąć tylko pies.
upuszczam kubek, który rozbija się na setki części,
a herbata rozlewa się na sam dół. pies, siada obok,
tak jakby chciał powiedzieć ' nie martw się, mała. wszystko będzie dobrze ' .
ale Ja wstaję i uciekam, ponownie zamykając
się w swoim pokoju na kilka kolejnych godzin,
tylko po to, by nauczyć się zatrzeć wspomnienia związane z Tobą.
|
|
 |
a kocham Cię nadal, bo tak najwidoczniej było Nam pisane.
|
|
 |
potrafił mówić, że kocha. szeptał mi na ucho, jak ważna dla Niego jestem.
świadomie oznajmiał, że jest gotów poświęcić wszystko. był pewien tej miłości,
stawiał na Nią całe swoje dotychczasowe życie. obiecał,
że pozostaniemy już zawsze razem. że pokonamy każdą przeciwność losu.
oświadczał, że jestem tą Jedyną i żadna inna nie jest w stanie mnie zastąpić.
kochał, bo to najważniejsze. odszedł, bo to oczywiste.
|
|
 |
Podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek
i jak będą spadać to pomyślę życzenie.
|
|
 |
chciałabym nauczyć się o Nim mówić. potrafić wspomnieć każdą spędzoną chwilę.
być w stanie zaśmiać się i powiedzieć ' tak, był kiedyś mój ' .
chcę spojrzeć na nasze zdjęcia , po czym z uśmiechem na twarzy
i satysfakcją w głosie opowiedzieć o Nim nowym znajomym.
chcę by był tylko wspomnieniem, jednym z wielu starych,
zakurzonych historii. chcę w końcu zapomnieć, tylko tyle.
|
|
 |
płaczę , choć obiecałam sobie, że będę silna.
|
|
 |
a gdy za wszelką cenę starałam się o Nim zapomnieć,
wszedł do pokoju z bukietem róż, odsunął z mojej twrzy
niezdarnie zaczesane włosy i lekko musnął usta ,
po czym szepnął ciche ' przepraszam ' . a jednak, cuda się zdarzają.
|
|
 |
w głośnikach Pezet ,
na biurku historia, a w sercu On.
|
|
|
|