|
walsienamaskee.moblo.pl
Problem siedzi chyba głębiej niż myślałam. Bo to nie jest tak że nie mam co pisać. Mam tego tak dużo że boje się iż któregoś razu wyjdę z tym za daleko podam o jedną
|
|
|
Problem siedzi chyba głębiej niż myślałam. Bo to nie jest tak, że nie mam co pisać. Mam tego tak dużo, że boje się iż któregoś razu wyjdę z tym za daleko, podam o jedną komórkę swojego zapachu za dużo. A to bardzo niebezpieczne kiedy ludzie znają twój zapach, bo wtedy bardzo szybko mogą Cie odnaleźć, gdziekolwiek byś się nie schował. Choć czy nie uważasz, że lepsze to, niż mieliby znać Ciebie tylko jako zwykły obrazek? Ah ja juz rozumiem! Już, wiem na czym polega ten mechanizm. Dla nich możesz być jak ten obrazek, który zawiesza na ścianie, obok innych. Im będzie się wydawało, że mają Ciebie na własność, a Ty po cichutku zachowasz swój zapach dla siebie. I dla mnie.
|
|
|
Tak na przekór pogodzie z pozdrowieniami dla tych, co noszą w sobie wiosnę.
|
|
|
Juz nie pada, a Ty nadal trzymasz ten głupi parasol. Jakbyś bał się, że może mi się coś stać.
|
|
|
Nie spałam kiedy to się stało. Był środek nocy, z krain po których pływałam wyrwał mnie jej histeryczny płacz. Z wydukany nieporadnie paru słów udało wychwycić się istote rzeczy. To działo się tak szybko, a mimo to czas nagle zwolnił. Pierwsza myśl jaka w mojej głowie przybrała kształ zdania była tak oczywista, że reszta mogła spokojnie rozsypać się i iśc spać ze łzami. To moja wina. Nie przyłozyłam do tego ręki, nie było mnie tam, nie mogłam mieć z tym nic wspólnego. Ale wiem, że to przeze mnie. Do jasnej cholery, dlaczego?
|
|
|
Dziś szukaj mnie pomiędzy potłucoznym szkłem. Odróżnisz mnie po bijacym sercu.
|
|
|
- Złapałabym ją za rękę
- Skąd wiedziałś że tak trzeba?
- Nie wiedziałam, to byłaby jedyna
rzecz jaką mogłabym zrobić.
|
|
|
Ona czuje. Wiem to na pewno. Wbrew teoriom i mądrością, wbrew wszelkim prawom. Podaje mu dłoń, bo wie, że jej nie puści.
Dziś zobaczyłam miłość. Dziś wiem, że przez całe życie wierzyłam w cos co zdarza sie naprawdę.
|
|
|
złapana w gównianą starą scenę. złapana w półapkę rutyny.
|
|
|
.ten skeecz robi się coraz głupszy.
|
|
|
.ten skeecz robi się coraz głupszy.
|
|
|
a jeśli przypadkiem ktoś będzie chciał nam siebie przedstawić , powiesz mu, że się znamy .?
|
|
|
Rozpoznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć odwagę i zdecydować i pochylić się, chwycić je w dłonie... i zatrzymać. To mądrość serca. Mądrość, która jest tylko logiką, to mało...
|
|
|
|