Plany na jutro: obudzę się rano z myślą, że w życiu wszystko ma swój czas, że po burzy zawsze wychodzi słońce, że po wolnym trzeba zacząć pracować. Będę się oszukiwać, że nauczyciele są wyrozumiali, że wiedzą, iż po wolnym zawsze musimy rozkręcić się by wejść w tryb pracy. Będę się uśmiechać i będę sobie wmawiać że przeżyję szybko te 5 dni i wreszcie będzie upragniony weekend. W innym przypadku nie wyjdę z łóżka nakryję głowę kołdrą i będę płakać po utracie ukochanej wolności. / w.oceanie.marzen
|