|
vienne.moblo.pl
czego potrzebuję ? nowych spodni dużo słońca radości błękitnego nieba . no tak jeszcze jedno uśmiechu tamtego przystojniaka . vienne
|
|
|
czego potrzebuję ? nowych spodni , dużo słońca , radości , błękitnego nieba . no tak , jeszcze jedno - uśmiechu tamtego przystojniaka . / vienne
|
|
|
jeszcze leczę kaca i złamane serce . / vienne
|
|
|
tylko tata potrafi z uśmiechem na ustach przyjąć mnie do domu kompletnie najebaną i śmiać się z mojej słabej głowy twierdząc , że na pewno nie odziedziczyłam tego po nim . / vienne
|
|
|
osoba , którą kiedyś nazywałaś miłością swojego życia , dzisiaj jest dla ciebie nikim . totalnym zerem , którego z całego serca pierdolisz i nienawidzisz . / vienne
|
|
|
możesz ich okłamywać , ale pamiętaj - serca nie da się oszukać . / vienne
|
|
|
kiedyś nazywałam ją ' przyjaciółką ' . dzisiaj - ' suką ' / vienne
|
|
|
siedziałam na polu na ulubionej ławce . mimo iż nie było zbyt ciepło , nie chciałam wracać do domu . w pewnym momencie usłyszałam czyjeś kroki . to był mój brat . zdziwiłam się , gdy usiadł obok mnie - w końcu zawsze odnosiłam wrażenie , że nienawidzi mojej osoby . żadne z nas się nie odzywało , a on wpatrywał się w ziemie . - sory młoda . wiem , że nienajlepiej cię traktowałem , ale obiecuję , że to się zmieni . - osłupiała patrzyłam na niego . widziałam , że było mu cholernie głupio i ta sytuacja nie była dla niego zbyt komfortowa . - spoko . - nie było mnie stać na nic więcej . zerknął niepewnie w moją stronę i uśmiechnął się . - choć do domu łajzo , już zimno . - mimowolnie uśmiech pojawił się na mojej twarzy . posiedział ze mną jeszcze chwilę i poszedł , a ja długo jeszcze siedziałam , rozkminiając to wszystko . ' wreszcie ' - powiedziałam sobie w duchu , a uśmiech spory kawał czasu mnie nie opuszczał . / vienne
|
|
|
' a w duszy mam wielką radość, pierdole ich wielką zazdrość. '
|
|
|
krzy braciszku , krzycz . śmiało uderz mnie . już potrafię śmiało spojrzeć ci w oczy nawet wtedy , gdy w środku cała się trzęsę . / vienne
|
|
|
jest grubasem z wielkimi cyckami . w jej pustym łbie nie znajdziesz kompletnie nic . uważa się za lepszą , bo pije i pali . ma masę ' przyjaciół ' , którzy ciągle na nią napierdalają , ' dobrych ' kumpli , którzy łażą za nią wszędzie z powodu darmowego seksu . to bardzo słynna dziwka . jest pusta i beznadziejnie głupia . myśli , że jest mega odważna , bo potrafi przykozaczyć gdy ma przy sobie koleżaneczki . przy rozmowie w cztery oczy sika ze strachu i prosi o wybaczenie . żałosna kurwo , obiecuję , że i tak cię zniszczę . / vienne
|
|
|
problemy z zagrożeniami w szkole , z fałszywymi sukami , na które już nie mogę patrzeć , na ' przyjaciół ' , którzy okazują się zakłamanymi osobami , z chłopakiem , który ciągle coś musi spierdolić , z psychiką , która kompletnie siada . mogłabym wymieniać godzinami , tylko po co ? takie jest pierdolone życie , które nie ma za grosz litości . ale przyjdzie czas , w którym to ja będę górą . / vienne
|
|
|
' to przyjaźń ? może lepiej o tym nie mówmy. '
|
|
|
|