'Paulina! Uspokój się. Idź do domu, zadzwonić po Twoją mamę ?' Wiem kurwa, że Pani jest łatwo, jest Pani stara, i ma jeszcze wszystko! Nie straciła Pani kogoś takiego bliskiego! Ma pani męża dzieci i wnuczki przyjaciółkę ! A ja ?! Ja nie mam już nikogo ! Niech Pani kurwa mnie nie uspokaja! Ja chcę do babci! Do jej mieszkania, do jej łózka ! I jej rozmowy.. rozumie to Pani ? I przepraszam jeśli Pania uraziłam, ale niech Pani myśli jeśli Pani coś mówi. I wie Pani co Pani jeszcze powiem !? Niech Pani idzie do domu i przytuli męża, bo potem może go juz nie być ! ' Przepraszam Panią sąsiadkę, nie panowałam nad sobą.
|