|
uzaleznionaodmilosci.moblo.pl
powiem Ci co czuję i nigdy więcej już nie wspomnę o miłości.
|
|
|
powiem Ci co czuję i nigdy więcej już nie wspomnę o miłości.
|
|
|
-może po prostu zrobiłam sobie za dużą nadzieję, ale już jest dobrze. - na pewno? - na pewno.
i w ten dzień właśnie po raz kolejny oszukałam samą siebie a przy okazji Jego też.
|
|
|
lubisz stwarzać pozory. i doskonale potrafisz udawać obojętność, nawet wtedy kiedy naprawdę się o mnie martwisz.
|
|
|
tylko spójrz na mnie, uśmiechnij się i powiedz 'siema'. naprawdę nie potrzebuję nic więcej.
|
|
|
i przychodzi moment kiedy czujesz tę cholerną pustkę, gdy koc, miś i ciepła herbata nie potrafią już jej wypełnić.
|
|
|
wiesz jak się czuję ? jakbyś wyrwał mi serce z piersi, wyrył na nim 'mam na Ciebie wyjebane' i włożył je z powrotem. o tak, właśnie tak.
|
|
|
....w ścianę, ludzie się oglądali, ale nie obchodziło Cię to. w końcu się popłakałeś i wtulając się w moją szyję, kropla za kroplą spadały mi na ramię. zdążyłeś tylko wyszeptać : nie chcę żebyś umierała, moja jedyna, pierwsza i prawdziwa miłość nie może umrzeć. nie pozwalam Ci na to, rozumiesz? - wiesz, że to nie ode mnie zależy. -obiecuję Ci, że spędzimy ten rok razem, będzie on najlepszy z całego Twojego życia, a potem jak już... jak już Cię nie będzie, dołączę do Ciebie i będziemy razem w niebie. kocham Cię. - ja Cb też - odparłam i łzy wypełniły moje oczodoły.
|
|
|
nie byliśmy razem już od 2 miesięcy, postanowiliśmy od siebie odpocząć, dać sobie trochę luzu na jakiś czas. wciąż byłeś dla mnie kimś ważnym i to z Tobą chciałam porozmawiać o moich wynikach piątkowych badań, dlatego podeszłam do Ciebie w szkole, jak zwykle przywitałeś mnie tym swoim nieziemskim uśmiechem. - możemy porozmawiać? chciałabym Ci coś powiedzieć. - wydusiłam, cała się trzęsąc. spoważniałeś i odparłeś : no jasne. - chodzi o to.. o wyniki moich piątkowych badań. zauważył, że się denerwuje, znał mnie zbyt dobrze, złapał mnie za rękę i wyszeptał - ej mała co jest? nie mogąc dłużej wytrzymać wyrzuciłam z siebie wszystko : - jest źle, jest nawet bardzo źle. odkryto u mnie bardzo rzadką chorobę serca, na którą cierpi może z 10 % ludzi na całym świecie. jest ona nieuleczalna. śmierć jest powolna i trwa 18 miesięcy. to jest już 6 miesiąc mojej choroby, więc został mi rok życia. wpadłeś w furię, jeszcze nigdy Cię takiego nie widziałam, krzyczałeś, przeklinałeś, waliłeś dłońmi....
|
|
|
i dzisiaj znowu w szkole marzyłam o Tobie. w mojej wyobraźni podszedłeś do mnie z tyłu, przytuliłeś, musnąłeś ustami mój policzek i najzwyczajniej w świecie spytałeś : co tam u Ciebie skarbie ?
jaka szkoda, że to tylko moja wyobraźnia.
a i wiedz, że cudownie wyglądasz w czapce Mikołaja ♥
|
|
|
All I want for Christmas is HIM. I don't want nothing more. Just HIM. ♥
|
|
|
nawet w Mikołajki Twoje uczucia są tak samo zimne jak każdego innego dnia roku.
|
|
|
- muszę Cię zostawić. nie mogę już tak dłużej, to jest dla mnie za trudne. - jebany egoista.
|
|
|
|