|
uzaleznionaodmarzenxd.moblo.pl
i znów się zastanawiam jak mu teraz idzie w życiu. ale nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję że nie oszukuję sama siebie. znam siebie. mogłabym znów się postarać i
|
|
|
i znów się zastanawiam jak mu teraz idzie w życiu. ale nie chcę już wracać chyba, i mam nadzieję, że nie oszukuję sama siebie. znam siebie. mogłabym znów się postarać i przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas.
|
|
|
oboje wiemy, że już nie uwierzysz więcej. po co te brednie, że dusza, że serce? po co te brednie, że kiedyś będzie dobrze? niektórzy pozostaną źli na zawsze już, słońce. /Planet.
|
|
|
i nie pytaj mnie więcej co słychać, to samo co zawsze i żal mam do życia. /Planet.
|
|
|
by życie było lżejsze, zatamować myśli. /Planet.
|
|
|
i krzyczę 'weź mnie ratuj!' kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz. /Bonson.
|
|
|
już nie jest tak jak dawniej.
|
|
|
masz prawo i głos by zmieniać prawo i los. /Bonson.
|
|
|
zastanawiasz się jaki ma sens życie? więc chodź ze mną, pij ze mną, za swoją śmierć typie. /Bonson.
|
|
|
chciała tak bardzo, że aż zaczęła płakać. chciał tak bardzo ale się nie odwracał. wiedziała, że to będzie boleć. chciała podejść jeszcze raz, ale rozum wygrał z sercem. /Bonson.
|
|
|
chcę coś Ci dziś dać, czego nie dałem nigdy przedtem. serce, które w Twoich rękach nigdy nie pęknie. /Tałi.
|
|
|
masz dziewczynę i ją coraz mocniej kochasz, za to ona coraz częściej ma okres albo focha. /HuczuHucz.
|
|
|
ćpun i cham. chodź kochała go jak on, postanowiła skończyć w imię lepszej przyszłości. /Bonson.
|
|
|
|