|
upitamiloscia.moblo.pl
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się dlaczego potrzebujesz kogoś do kogo mógłbyś zadzwonić gdy leżysz na tej zimnej podłodze wszystko tracąc?
|
|
|
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego potrzebujesz kogoś, do kogo mógłbyś zadzwonić, gdy leżysz na tej zimnej podłodze wszystko tracąc?
|
|
|
a jeśli zycie to album to nagrałam utworów pare, ON mój ulubiony kawałek.
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
|
siedziała na parapecie kuchennego okna, robiąc wróżbę z papierosa.na spalonym filtrze bezczelnie ukazała się literka K.
|
|
|
Skojarz mnie z towarem który dziś w śmiertelnej dawceWstrzyknę Ci jak Ice Cube dam Ci buzi zanim zaśniesz
|
|
|
Wsuwam kolejną tabliczkę czekolady i czytam archiwum na gg. Uśmiecham się kiedy widzę okienko, że jest dostępny i jak idiotka wysyłam kolejną wiadomość, na którą on nie odpisze
|
|
|
ON : no cześć maleńka, co u ciebie się dzieje ?JA : witaj. widzę że sobie o mnie przypomniałeś.ON : masz na myśli te głupie trzy tyg nie odzywania się ?JA : mam na myśli całą wieczność, dla mnie!ON : narobiłaś sobie nadziei tym niewinnym pocałunkiem słońce
|
|
|
I wiem,ze przyjdzie dzien ,w ktorym bedziemy musieli sie spotkac. Bede miala ochote Cie zabic a zaraz potem pocalowac. Pewnie zaproponujesz wspolna noc,alkohol ,a ja glupia dam sie namowic.
|
|
|
Chce zadzwonic do Ciebie,powiedziec gdzie jestem i jaka mam sukienke .
|
|
|
Wspólny czas, kończy się i rozstania nadszedł czas. Gdy odjedziesz nie myśl o mnie źle. Lecz wiem, że przyjdzie dzień, piękny dzień, znowu zobaczymy się, wielkie szczęście dane będzie trwać. Dasz mi dłoń, wezmę ją, ucałuje usta Twe, dam Ci wszystko co Ci mogę dać
|
|
|
wyjdę. wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa. siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. będę myśleć. tak długo, aż zapomnę. aż dym wypruje mi płuca .
|
|
|
|