Uwielbiam ten błogi stan gdy w piątek wieczorem położe się do łóżka włoże słuchawki do uszu , puszczę ulubioną muzę zamknę oczy i jedyne na czym się skupiam to słowa tej piosenki .
Wszystko co miałam w tamtej chwili na myśli zapomniałam . Skupiłam się na tym co powiedzieć a i tak nie wydusiłam żadnego słowa . Stałam przez cały czas i patrzyłam w Twoje błękitne oczy .
Poszłam do parku wszystko przemyśleć . Miałam nadzieje że to dobry pomysł lecz gdy tylko zaczęłam to wszystko ogarniać wróciły wspomnienia ze łzami w oczach mijałam kolejnych przechodniów . Wbiegłam po schodach do domu trzasnełam drzwiami od pokoju i poraz kolejny wziełam żyletke .Jedyne co mnie wtedy powstrzymało to zdjęcia i wspomnienia przyjaciół - osób które by mi nie wybaczyły tego że ich opuszczam ...