|
upitaaa.kubisiem.moblo.pl
Krzywy kręgosłup bo życie nie jest proste i kopie Cię po dupie coraz częściej i jeszcze mocniej.
|
|
|
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste i kopie Cię po dupie coraz częściej i jeszcze mocniej.
|
|
|
Pozwól twojemu uśmiechowi zmienić świat, ale nie pozwól światu zmienić twojego uśmiechu .
|
|
|
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy na Tobie
|
|
|
Oczekujesz szczęśliwego zakończenia ? -Niekoniecznie , tragedie sprzedają się lepiej .
|
|
|
Potrzebna mi taka druga Ja, która mi czasem pomoże i wesprze w trudnych chwilach.
|
|
|
Dźwięk w słuchawkach dla mnie stał się jak nałóg. Często pomaga mi odbiec gdzieś, do świata ideałów, do miejsca, gdzie tylko w rytm bitu bije serce.
|
|
|
w minutę potrafimy zjebać sobie humor, tacy jesteśmy ale pamiętajcie że w życiu zdarzają się źli ludzie i przykre sytuacje ale nic nie poradzimy , musimy być silni bo tylko tak sobie poradzimy w życiu, bo tylko tak zdamy sobie sprawe że nasze "problemy" tak naprawdę są nic nie warte
|
|
|
*Szczęście nie jest celem... jest sposobem podróżowania*
|
|
|
Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320kmh. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą , Kaczor Donald chodził bez majtek.
|
|
|
Wyślij sms-a o treści "Kocham Cię" aby dostać za darmo uśmiech drugiej osoby. Oferta ważna tylko do końca życia.
|
|
|
weszłam do jego pokoju. stał przy oknie , opierając się o parapet. ciemne spodenki i łańcuszek , który zdobił jego szyję błyszczał w zachodzącym słońcu. podeszłam do niego i objęłam go w pasie. wtuliłam się w jego plecy mierzwiąc go po nagim brzuchu. - gdyby nie Ty. - zaczął , spokojnym i opanowanym głosem. - gdyby nie Ty.. gdyby nie Twoja pomocna ręka, gdyby nie Twój uśmiech , który był moim powodem podnoszenia się łózka, nie wiem.. nie wiem czy bym tu teraz stał i brał kolejny oddech. nie wiem czy moje pieprzone serce biłoby teraz w rytmie Twojego. nie wiem czy czułbym teraz Twój gorący oddech na swoich plecach.. - dokończył drżącym głosem. uśmiechnęłam się i podeszłam do niego od przodu. jego ciemne tęczówki wpatrywały się we mnie , a słodki oddech oplótł moją twarz. - nie dziękuj.. po prostu.. bądź. - wyszeptałam zagryzając wargę i spuszczając wzrok. ujął moją twarz i uniósł do góry. - na zawsze. - wyjąkał łącząc swoje usta z moimi.
|
|
|
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
|
|
|
|