| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | unrealizable.moblo.pl jesteś moją nagrodą  zwieńczeniem szczęścia  czymkolwiek jeszcze nie nazwałam. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jesteś moją nagrodą, zwieńczeniem szczęścia, czymkolwiek jeszcze nie nazwałam. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| najbardziej uwielbiam to, że kiedy przytulam się do niego, moja głowa opiera się pod jego podbródek i czuję jego oddech delikatnie muskający moje włosy i łaskoczący w głowę . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i jak tu być normalnym w świecie Hanci Montanci i justynki bieberek |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Spójrz na mnie ! - Nie potrafię ! - Dlaczego ? - Bo Cię kocham . Tak bardzo . Za mocno . - ... To dlatego nie chcesz spojrzeć ? - Tak . Bo boję się że pęknie mi serce , dlatego że Ty nie kochasz mnie . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia. wszystko żyje, biegnie, goni dalej, a oni są tu i teraz. zatracić siebie, nic przy tym nie uronić, tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| łzy paliły ją w oczach, ale w umyśle płynęła tylko jedna myśl.. zdobędzie go, choćby miało ją to zabić. choćby to miało zabić ich oboje. zdobędzie go. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. to jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. chcę po prostu aby Ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z nim. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dziękuję za każdy dzień u twego boku, za każdą godzinę szczęścia, minutę ciszy, sekundę tęsknoty i za wieczność miłości. dziękuję za każdy namalowany uśmiech, każdą osuszoną łzę, za każde nieporozumienie, bo to właśnie one nauczyły mnie wyrozumiałości i naprawiania błędów, bo właśnie kłótnie i zgody nauczyły mnie miłości. to z twoją pomocą wykorzystywałam nową szansę na lepsze jutro i to z Tobą przemierzałam kilometry szczęścia. dziękuję |  |  
	                   
	                    |  |