|
unexpected_love.moblo.pl
Ważne co widać w oczach po nich najprościej poznać czy ktoś naprawdę kocha.
|
|
|
Ważne co widać w oczach, po nich najprościej poznać czy ktoś naprawdę kocha.
|
|
|
Ubierzesz się ładnie- nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
|
miło mi Cię, pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?
|
|
|
kocha sobą być kocha niebanalny styl, koci świat i dobry film nikt nie mówi jej jak żyć jest jak deszcz w upalny dzień, nieprzewidywalna bywa zmienna tak pełna sprzeczności w każdym wydaniu.
|
|
|
w sumie byłam wtedy szczęśliwa ale w sumie po chwili znów mam na to wyjebane tak jak Ty.
|
|
|
Wiesz, Nigdy nie potrzebowałam przyjaciela, Który zmieniał się kiedy ja się zmieniałam. Nie potrzebowałam osoby, która idzie za mną krok w krok. Mój cień robił to o wiele lepiej, Ale nie Ty. Nigdy. Jesteśmy jak dwie połówki, Jak ogień i woda, Jak dzień i noc. Czasem zupełnie inne, Przepraszam. Za ciche dni, Za łzy, Za ta najgorsza pustkę. Nie wiem, Nie rozumiem. Do Ciebie zawsze mogłam wracać. Czasem odstawiałam na półkę, Zapominałam, Ale pamiętasz? Zawsze wracałam. Przepraszałam, Tak jak teraz. Tak bardzo się boje. Że nie zdążę powiedzieć Przepraszam przyjaciółko. Tak bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
|
Kim jest dla mnie przyjaciel?
Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką,
jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym,
co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzania.
|
|
|
Wiem że gdy zasnę nie będę już się niczym martwiła, wtedy będę mogła być z Tobą, ale wiem że przyjdzie czas kiedy będę musiała się obudzić i znów będę się zastanawiać dlaczego to tylko sen .
|
|
|
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać..
|
|
|
twoje spojrzenia bardziej mnie nakręcają niż słowa.
|
|
|
życzę Ci, abyś idąc z nią za rękę, przewrócił się o te nędzne sznurówki i powybijał sobie połowę zębów, słyszałam, że nie przepada za szczerbatymi.
|
|
|
Przyjaciel: nadal wierzy w Ciebie choć już nikt inny nie wierzy, łącznie z Tobą samym, słucha, chociaż słuchał to już wiele razy, jest przy Tobie, gdy Ci się nie układa i nigdy nie mówi: 'A nie mówiłem?', pomaga Ci pozbierać i skleić to, co stłukłeś.
|
|
|
|