ja nie potrzebuję bogacza, który co tydzień zmienia auto. nie potrzebuję jakiegoś prostackiego księcia. potrzebuję kogoś z kim będę mogła porozmawiać, gdy siedzę na łóżku obrażona na cały świat. kto będzie ze mną tańczył w deszczu. kto będzie kochać się ze mną na kuchennym stole. kogoś kto namiętnie pocałuje mnie przy kolegach. kto zrezygnuje z grubego melanżu, żeby obejrzeć ze mna po raz setny 'listy do julii'. kogoś kto zrobi gorącą czekoladę i kogoś kto da bluzę, gdy będzie mi zimno. kogoś kto obejrzy ze mną kevina w święta i będzie chodził ze mną na zakupy. kogoś kto będzie całował moje stopy. kogoś kto będzie cieszył się do telewizora podczas oglądania trudnych spraw. potrzebuję kogoś kto pokocha moje wady i zalety. kogoś kto przysięgnie mi wierność przed ołtarzem. potrzebuję kogoś kogo zaakceptuje moje serce. pisząc to wszystko myślałam o nim. kocham go, ale on nie potrafi tego ogarnąć. / tymbarkowe.
|