|
tylusia.moblo.pl
Jest na świecie taki rodzaj smutku którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu osiada ciasno na dnie serca
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy wchodzisz na gadu, zmieniasz status na ‘dostępny’ a on natychmiast staje się ‘niewidoczny’? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany...
|
|
|
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi.Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina, nienawidzi przekleństw a często przeklina..!
|
|
|
pieprzona ironio losu . chociaż raz mogłabyś pomęczyć kogoś innego.
|
|
|
powygryzam żelkowym misiom dziury w miejscu serca zeby czuły się jak ja
|
|
|
Oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka, jaką kiedykolwiek słyszałam: Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ją poślubić. Chłopiec odpowiedział: Nie! Dziewczyna żyła szczęśliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Często spotykała się z przyjaciółmi, spała, z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniądze, na co chciała.... *KONIEC* Problem jest w tym, że nikt nigdy w dzieciństwie nam nie opowiadał takich bajek. Za to wsadzili nas w bagno po uszy z tym cholernym księciem z bajki…
|
|
|
Wchodź, rozgość się Tęsknoto. Zadzwonię jeszcze po Smutek, będzie nam raźniej we trójkę..
|
|
|
-jak pójdę do nieba i spotkam Amora to wsadzę mu ten jego łuk w dupę
|
|
|
technologia środkowego palca
|
|
|
powoli podszedł do mnie ,złapał za rękę , przytulił . powiedział ze teraz wszystko się zmieni. i co ?! i co było dalej? zadzwonił ten jebany budzik !
|
|
|
Znów mieć 5 lat, zanurzyć się w szafie mamy… do czubków butów powciskać chusteczki, topić się w za dużych sukienkach, pomalować się najmocniejszą szminką, wylać na siebie pół flakonu perfum i marzyć jak fajnie być dorosłą…
|
|
|
nigdy nie jesteś wystarczająco dobra, wystarczająco cudowna...wystarczająco wystarczająca. zawsze znajdzie się jakaś zdzira, która będzie lepsza od ciebie.
|
|
|
|